Pływalnia w Wolsztynie zamknięta do 17 stycznia? Są szanse na wcześniejsze otwarcie!

Zarząd Polskiego Związku Pływackiego informuje, że Uchwała nr 131/E/2020 z dnia 22.12.2020 r. powołuje do Kadr Narodowych PZP WSZYSTKICH zawodników zarejestrowanych w Systemie Ewidencji Zawodników PZP (posiadających licencje PZP) z rocznika 2011 i starszych

- informuje Polski Związek Pływacki.

Zdaniem Pawła Gmerka, dyrektora pływalni w Wolsztynie tą uchwałą Polski Związek Pływacki postawił w bardzo trudnej sytuacji zarządców i właścicieli wodnych obiektów.

- Z jednej strony serce osoby tylko amatorsko uprawiającej sport „widzi” zaangażowanie trenerów i radość płynącą z trenowania swojej dyscypliny sportowej przez młodych zawodników, ale z drugiej strony rozum osoby zarządzającej pływalnią fakty ekonomiczne czyli dobra praktyka zarządzania finansami publicznymi i wysokie koszty utrzymania funkcjonującej pływalni dla tak małej grupy osób z niej korzystających

- mówi Paweł Gmerek. Jak dodaje, łatwiej jest uruchomić salkę sportową, fitness czy siłownię dla mniejszej grupy niż basen.

- Funkcjonująca pływalnia ma duże koszty wynikające chociażby ze stałej wysokiej temperatury wody i powietrza, energii elektrycznej niezbędnej do pracy pomp cyrkulacyjnych czy filtrujących wodę i badań wody. Na szybko „rozpoznając rynek” uzyskałem informację, iż na dziś w miastach wojewódzkich rozważają otwarcie któregoś obiektu dla potrzeb kadry narodowej. Podobne wolsztyńskiej okoliczne miejskie pływalnie: Sulechów, Kościan, Świebodzin, Międzyrzecz czy Gostyń będą w hibernacji do 18 stycznia 2021 roku

- wyjaśnia dyrektor pływalni.

Zapytaliśmy o zdanie w tej sprawie Krzysztofa Bimkiewicza, wiceprezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego 3 WODNIK. Jak mówi, w przerwie świątecznej zawsze mieli przerwę od zajęć.

- Żałuję tylko, że w ferie nie będziemy mogli spotkać się z dziećmi i młodzieżą na pływalni. Zawsze był to czas intensywnie przepracowany, jeżeli ktoś był na miejscu. Teraz wyjeżdżać nie mogą, więc siłą rzeczy będą chyba siedzieć w domu, a tak mogliby spędzić czas na basenie. Szkoda, że nie możemy pływać, ale cierpliwie czekamy. Ubolewam także, że pływalnia była zamknięta w okresie od 16 października do 7 grudnia, wtedy kiedy mogła normalnie funkcjonować

- podkreśla Krzysztof Bimkiewicz.

Możliwe, że pływalnia zostanie otwarta dla sportowców 10 stycznia, na początku miesiąca ma odbyć się spotkanie dyrektora basenu z władzami miasta.

- Jesteśmy za tym, aby pływalnia pracowała, ale musimy zrobić to rozsądnie, ponieważ wiemy, jakie koszty generuje sam basen. Będziemy na bieżąco śledzić przepisy i w miarę luzowania obostrzeń, które zostały wprowadzone udostępnić obiekt także szerszemu gronu

- mówi zastępca burmistrza Tomasz Spiralski.