Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja ustaliła sprawców związanych z kradzieżą płyt na radzieckim cmentarzu w Wolsztynie

OPRAC.:
Martyna Pawelska
Martyna Pawelska
KPP Wolsztyn
Policjanci pracujący nad sprawą kradzieży mosiężnych płyt nagrobnych z cmentarza żołnierzy radzieckich zebrali dowody, które umożliwiły przedstawienie zarzutów dwóm paserom. Dodatkowo ustalili, kto może być odpowiedzialny za fizyczne zdemontowanie ich z pomników. Podejrzewany o kradzież mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów, ponieważ … odbywa karę pozbawienia wolności. Całej trójce grozi kara więzienia.

Policja ustaliła sprawców związanych z kradzieżą płyt na radzieckim cmentarzu w Wolsztynie

Zawiadomienie dotyczące kradzieży 23 płyt nagrobnych oraz 3 gwiazd, których wartość oszacowano na około 26 tysięcy złotych wpłynęło do KPP w Wolsztynie 24 października br. O sprawie mówił także burmistrz Wojciech Lis, na październikowej Sesji Rady Miasta. Policjanci Wydziału Kryminalnego od razu rozpoczęli poszukiwania sprawcy, lub sprawców przestępstwa. Jako najbardziej prawdopodobną hipotezę, dotyczącą działania sprawców, przyjęto kradzież z zamiarem późniejszej sprzedaży pozyskanych elementów w punkcie skupu metali kolorowych.

-Policjanci rozpoczęli, trwające kilka tygodni, sprawdzenie takich punktów na terenie powiatu wolsztyńskiego i powiatów ościennych. Kontrole przeprowadzone w Wolsztynie i okolicy nie potwierdziły założeń przyjętych przez kryminalnych. Pierwszy sygnał potwierdzający ich hipotezę pojawił się podczas kontroli jednego z punktów skupu złomu w Nowym Tomyślu. Policjanci odnaleźli zapisy, w prowadzonej tam dokumentacji, świadczące o przyjęciu w dwóch transzach złomu mosiężnego. Do obu transakcji doszło jeszcze w październiku, a sprzedającym był mieszkaniec Wolsztyna. Mężczyzna sprzedał około 40 kilogramów mosiądzu, a kilka dni później następne 25 kilogramów. Niestety sprzedany metal przekazany został już do przetopu

- powiedział nam oficer prasowy wolsztyńskiej policji Wojciech Adamczyk.

Policjanci skupili się na tym, by znając personalia potencjalnego sprawcy zebrać dowody wskazujące na jego winę. W trakcie prowadzonych w sprawie działań operacyjnych policjanci ustalili, że mężczyzna przed wizytą w skupie złomu kupił, w jednym z miejscowych marketów, tarcze do cięcia metalu.

-To dało podstawę do przypuszczeń, że płyty przed sprzedażą zostały pocięte. Trop okazał się słuszny. 30 listopada policjanci zatrzymali podejrzewanego o kradzież 29-letniego wolsztynianina i jego o trzy lata starszego kompana. Mężczyźni, jak później ustalono, byli nie tylko wspólnikami, ale również sąsiadami. Równolegle z zatrzymaniem policjanci przeszukali piwnice należące do obu mężczyzn, znajdując tam pozostałości po szlifowaniu i cięciu mosiężnych płyt. Część z nich zachowała się w formie umożliwiającej identyfikację z tablicami – policjanci zabezpieczyli między innymi jeden z narożników, z zeszlifowanym częściowo łbem nitu oraz pozostałości liter (cyrylicy)

- przekazał oficer prasowy.

Dodał, iż mężczyźni zostali doprowadzeni do wolsztyńskiej jednostki policji i przesłuchani. Na tej podstawie policjanci ustalili, że ich rolą było pocięcie i sprzedaż płyt, których kradzieży miał dopuścić się ich wspólny znajomy, jednak przesłuchanie go jest na ten moment nie możliwe, ponieważ tuż po kradzieży trafił do zakładu karnego, gdzie odbywa już karę inne przestępstwo.

Obaj wolsztynianie usłyszeli już zarzut paserstwa zagrożony karą pozbawienia wolności do 5 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto