Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci uratowali 71-latkę. Kobieta leżała nieprzytomna na chodniku

OPRAC.:
Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Policjanci Wydziału Kryminalnego uratowali 71-letnią mieszkankę Komorowa
Policjanci Wydziału Kryminalnego uratowali 71-letnią mieszkankę Komorowa KPP Wolsztyn
Postawa wolsztyńskich policjantów jest godna naśladowania. Po raz kolejny starszy aspirant Damian Gorzelniak i młodszy aspirant Szymon Andrys uratowali życie ludzkie. Pod koniec grudnia pospieszyli z pomocą 71-latce, która leżała nieprzytomna na chodniku. Okazało się, że jej puls był słabo wyczuwalny i całkowicie ustało samodzielne oddychanie. Mundurowi podjęli się reanimacji, aż do przyjazdu karetki. Po kilku dniach dotarła do nich informacja, że kobietę wybudzono ze śpiączki, a jej stan zdrowia się poprawia.

Policjanci uratowali nieprzytomną 71-latkę

27 grudnia 2021 roku około godziny 10 wolsztyńscy policjanci Damian Gorzelniak i Szymon Andrys, jadąc nieoznakowanym radiowozem ulicą Lipową w Wolsztynie zauważyli poruszenie wśród grupki osób, które pochylały się nad leżącą na chodniku kobietą.

- Policjanci zatrzymali się i postanowili sprawdzić, co się stało. W rozmowie z mężczyznami, którzy znaleźli się na miejscu chwilę wcześniej, ustalili, że jadąca rowerem kobieta straciła równowagę i upadła na chodnik doznając urazu głowy. W wyniku uderzenia o twarde podłoże doszło do obfitego krwawienia i utraty przytomności - informuje oficer prasowy KPP w Wolsztynie Wojciech Adamczyk.

Jak zaznacza, pierwsi świadkowie wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego, a mieszkanka pobliskiej posesji przyniosła koc, na którym położono nieprzytomną rowerzystkę.

- Policjanci natychmiast sprawdzili czynności życiowe kobiety. Okazało się, że jej puls był słabo wyczuwalny i całkowicie ustało samodzielne oddychanie - dodaje W. Adamczyk.

Mundurowi rozpoczęli prowadzoną na przemian resuscytację, którą kontynuowali do czasu przybycia pomocy medycznej. Kobieta, którą jak później ustalono była 71-letnia mieszkanka Komorowa przetransportowana została do wolsztyńskiego szpitala i umieszczona na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jak informuje Wojciech Adamczyk, po trzech dniach policjanci zostali poinformowani przez wnuczkę kobiety, że seniorka została wybudzona ze śpiączki, a lekarze określili jej stan, jako niezagrażający życiu.

- Wiele wskazuje na to, że feralnego dnia policjanci znaleźli się na ulicy Lipowej w Wolsztynie we właściwym miejscu i czasie. Co istotne w tej sytuacji, zareagowali w sposób zgodny z mottem „Pomagamy i Chronimy” nie pierwszy raz. Szymon Andrys brał udział w działaniu ratującym ludzkie życie po raz drugi, Damian Gorzelniak znalazł się w takiej sytuacji już trzeci raz. Teraz przed mieszkanką Komorowa okres rekonwalescencji i powrotu do pełnego zdrowia, którego z pewnością życzą jej nie tylko funkcjonariusze, którzy pospieszyli jej z pomocą - podkreśla.

Dzielnicowi Posterunku Policji w Siedlcu i Przemęcie. To oni...

Poznaj swoich dzielnicowych gminy Wolsztyn. To oni odpowiada...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto