Problemy komunikacyjne osiedla Heleny w Wolsztynie

Zwrócił się do nas mieszkaniec osiedla Heleny w Wolsztynie, którego zdaniem brakuje porządku na osiedlu Heleny. Jak zaznacza, jest to powiązane z budową nowego osiedla w Karpicku.

- W pierwszym kwartale 2020 roku gmina Wolsztyn podjęła decyzję o reorganizacji ruchu samochodowego na terenie osiedla Heleny w Wolsztynie. Owa zmiana miała na celu skierowanie ruchu samochodowego z nowo powstałego osiedla "Merano Park" w Karpicku na ulicę Żwirową oraz Zieloną. Celem tych działań miało być zwiększenie bezpieczeństwa na osiedlu Heleny, na którym jest utworzona strefa zamieszkania - podkreśla pan Waldemar.

Jak wyjaśnia, w tym celu postawiono słupki ograniczające przejazd na końcu ulicy Spacerowej, tłumacząc mieszkańcom że tylko w ten sposób będzie możliwe skierowanie skumulowanego ruchu z Karpicka.

- Na omawianych ulicach Żwirowej oraz Zielonej gmina wybudowała chodnik, zatoczki postojowe oraz zlikwidowała strefę zamieszkania w celu zapewnienia mieszkańcom maksimum bezpieczeństwa. Jednakże w wyniku braku komunikacji społeczej ze wszystkimi mieszkańcami osiedla, a w tym przede wszystkim ulicy Wiśniowej, urzędnicy dopuścili warunkowo ruch jednokierunkowy przez ulicę Wiśniową. Tworzy to absurdalną sytuację iż pomimo sporych inwestycji finasowych ze strony gminy, straciły one swój cel i sens - twierdzi nasz rozmówca.

Zdaniem pana Waldemara ulica Spacerowa stała się swego rodzaju prywatną enklawą w myśl zasady "równi i równiejsi".

- Na chwilę obecną ulica Wiśniowa posiada uboższą infrasturkurę komunikacyjną niż Spacerowa, brakuje tutaj progów zwalniających czy dodatkowych miejsc parkingowych. Przekraczanie dozwolonej prędkości 20km/h oraz jazda pod prąd stało się już codziennością na spokojnej osiedlowej ulicy - zauważa mieszkaniec osiedla Heleny.

Jak dodaje, mieszkańcy oczekują dalszych decyzji w celu zapewnienia porządku na osiedlu Heleny oraz wstrzymania rozbudowy osiedla w Karpicku.

- Dziury w kostce są już takie że progów nie będzie trzeba montować do końca zimy powstają naturalnie... - komentuje pan Paweł.

Blisko dwa lata temu gmina Wolsztyn opracowała dokumentację odnośnie przebudowy skrzyżowania drogi krajowej nr 32 i ul. Żwirowej. Zgłosili się do nas mieszkańcy osiedla Heleny, których zdaniem niedorzeczne jest, aby osiedlową uliczkę przemieniać w drogę dojazdową do osiedla w Karpicku.

Wpłynęła wówczas petycja, która dotyczyła konfliktu interesów pomiędzy mieszkańcami osiedla Heleny, a mieszkańcami osiedla Merano Park. W piśmie wskazano, że przed budową nowego osiedla powinna być zaprojektowana i wykonana droga dojazdowa w pobliżu nowo powstającego osiedla, a fakt ten został zbagatelizowany, co przyczyniło się do wielu sytuacji problematycznych i konfliktowych. Zdaniem autorów petycji, tymi problemami zostali obarczeni mieszkańcy obydwu osiedli.

Zdaniem mieszkańców niedorzeczne jest, aby osiedlową uliczkę Żwirową w Wolsztynie przemieniać w drogę dojazdową do osiedla w Karpicku, które jest oddalone o kilkaset metrów i kierować tą drogą skumulowany ruch samochodowy. Dokumentacja projektowa została sporządzona poprawnie i petycja została uznana za bezzasadną.