Procent dla Kasi i Wiktorka

Wystarczy w zeznaniu rocznym przekazać 1 proc. podatku na leczenie i rehabilitację sympatycznego rodzeństwa. Nic nas to nie kosztuje, a dla rodziny jest to bardzo duże wsparcie. Pieniądze można także wpłacać przez cały rok na specjalne konto.

- Obecnie leczymy się w Centrum Pulmonologii i Alergologii w Karpaczu, gdzie jesteśmy już czwarty raz – mówi Danuta Tomiak, mama Kasi i Wiktorka. - Tu chorych na mukowiscydozę traktuje się specjalnie. Mimo że mamy dalej niż do innych ośrodków wolimy tu przyjeżdżać, ponieważ mamy tu zapewnioną dobrą opiekę medyczną, a rehabilitacja oddechowa, które wciąż się uczymy, jest na najwyższym poziomie. Warunki pobytu i wyżywienie są tu bardzo dobre i możemy ten ośrodek polecić także innym osobom. Mamy też stały kontakt telefoniczny z panią doktor. Jest to bardzo ważne, ponieważ zdarzają się sytuacje, które trudno przewidzieć. Nie tak dawno w przypadku córki musiałam odstawić większość leków i nie mogłam robić rehabilitacji. Konieczny okazał się przyjazd do szpitala i to w weekend, kiedy do większości lekarzy nie ma kontaktu.

Kasia i Wiktorek tak jak inne dzieci z mukowiscydozą dzień w dzień wykonują inhalacje, ćwiczenia rehabilitacyjne, przyjmują witaminy i odżywki, by normalnie funkcjonować, a to wszystko bardzo dużo kosztuje. Stąd prośba o wsparcie.

Więcej informacji na temat leczenia i rehabilitacji dzieci można znaleźć na stronie: na www.kasiaiwiktor.manifo.com

[/sc]