Prokuratura bada sprawę wolsztyńskiego pałacu. Kiedy znajdzie swój finał?

- Mamy postanowienie sądu o zabezpieczeniu i wydaniu przedmiotu dzierżawy. Trwają w tej chwili czynności z komornikiem i z udziałem sądu celem dalszej procedury, ponieważ będziemy wchodzić do pałacu z udziałem komornika

- mówi burmistrz Wojciech Lis. Jak podkreśla, 9 lutego otrzymał odpowiedź z prokuratury potwierdzającą, że prowadzone są czynności wyjaśniające.

Przypomnijmy, że Prokuratura Rejonowa w Wolsztynie 20 stycznia wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przez burmistrza, zastępcę burmistrza oraz skarbnik miasta i gminy Wolsztyn przestępstwa przekroczenia swoich uprawnień i niedopełnienia obowiązków polegających na niewywiązywaniu się z postanowień umowy dzierżawy pałacu oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej gminie Wolsztyn. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu poinformował, że zawiadomienie dotyczy spółki Grace Enterprise. O prowadzonych czynnościach początkowo burmistrz dowiedział się przez internet i postanowił sam wysłać zapytanie do prokuratury.

Jak potwierdził przedstawiciel firmy Grace Enterprise Łukasz Bodnarowski, zarząd spółki podjął takie kroki i czekają na rozstrzygnięcie sprawy. Podkreśla, że chcą wyjaśnić nieprawidłowości, które były - ich zdaniem - poczynione przez urzędników w trakcie trwania tejże umowy.

- Należy pamiętać, że jeżeli ktoś chce prowadzić swój prywatny biznes, musi założyć swoją działalność gospodarczą, a jeśli zostaje burmistrzem, to jest urzędnikiem państwowym, który powinien ponosić odpowiedzialność za swoje czyny

- mówił Łukasz Bodnarowski.