Radni powiatu w obronie lekarza

Kilku radnych powiatowych jawnie wyraziło swoje zaniepokojenie i na początku ubiegłego tygodnia złożyli w starostwie pismo, w obronie doktora.

- Ostatnie wydarzenia, które miały miejsce są przejawem wyjątkowej sytuacji do jakiej doprowadza dyrektor podejmując kompletnie niezrozumiałe i naszym zdaniem niedopuszczalne decyzje związane z dyscyplinarnym zwolnieniem lekarza , który od ponad 30-tu lat związany jest z środowiskiem medycznym naszego miasta i regionu. W naszej ocenie jest to metoda sprawowania władzy polegająca na wywieraniu presji na pracownikach podległych z uświadomieniem wszystkim innym „co ich czeka” w przypadku niesubordynacji względem dyrektora. Takie postępowanie spowoduje nieodwracalne skutki personalne mające wpływ na pogorszenie stanu bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców powiatu jak i osób czasowo przebywających na naszym terenie - czytamy w piśmie, które napisali do starosty Janusza Frąckowiaka radni: Ryszard Kurp, Anotni Janik, Janusz Mrozkowiak, Wiesław Jano-wicz, Leszek Rubach, Michał Nowak, Jan Koziołek. Stąd apel radnych do starosty aby obecny Dyrektor SP ZOZ-u zaniechał takich metod zarządzania. Podpisani mają nadzieję, że zwolniony dyscyplinarnie lekarz powróci do pracy w naszym szpitalu co jest życzeniem nie tylko ich, ale wielu mieszkańców całego powiatu.

Starosta na pismo radnych odpowiedział bardzo szybko, ponieważ już po dwóch dniach. - Nawiązując do wniosku w sprawie polityki kadrowej prowadzonej w SPZOZ Wolsztyn informuję, że odpowiedzialność za zarządzanie podmiotem leczniczym niebędącym przedsiębiorcą ponosi kierownik. To właśnie dyrektor ponosi odpowiedzialność za zarządzanie Zakładem oraz za podejmowane samodzielnie decyzję dotyczące funkcjonowania zakładu oraz jest przełożonym pracowników - napisał w odpowiedzi starosta. Janusz Frąckowiak zaznaczył po raz kolejny iż bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców oraz funkcjonowanie szpitala stanowią dla niego najważniejsze zadania realizowane w obecnej kadencji. Starosta wezwał jednak Tadeusza Tofela do złożenia pisemnego wyjaśnienia wspomnianej sprawy. Kiedy tylko takowe otrzyma, ma się nim z radnymi podzielić.