Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd Koziołka: Biegali po lesie z mapą [ZDJĘCIA]

Z. Nowak/JAP
Rajd Koziołka w Dąbrówce Wielkopolskiej
Rajd Koziołka w Dąbrówce Wielkopolskiej Z. Nowak
W sobotę w Dąbrówce Wielkopolskiej odbyła się druga edycja Rajdu Koziołka z Biegiem na Orientację. Uczestniczy zmierzyli się na trzech dystansach. Kto okazał się najlepszy?

104 zawodników z takich miejscowości jak Babimost, Gorzów Wielkopolski, Poznań, Międzyrzecz, Świe-bodzin, Zielona Góra oraz oczywiście Zbąszynek wzięło udział w sobotnim Rajdzie Koziołka z Biegiem na Orientację. Zawody odbywały się na terenie Nadleśnictwa Babimost, a start i mega zlokalizowane były w Dąbrówce Wielkopolskiej.

Największą popularnością cieszyła się trasa na dystansie 13 km, na której zmierzyło się aż 95 uczestników. Zaledwie dwóch śmiałków wybrało dystans 25 km. Pozostałych siedmiu zdecydowało się pokonać trasę rowerową, liczącą 40 km.

Organizatorzy zadbali o ciekawą trasę, która przebiegała głównie po terenie byłej granicy polsko-niemieckiej okresu międzywojennego. W tej malowniczej scenerii zadaniem zawodników było pokonanie wybranego dystansu w jak najkrótszym czasie i odnalezienie wszystkich punktów kontrolnych, rozmieszczonych w terenie. W tym celu niezbędne było korzystanie z mapy. - W tym biegu liczy się zdolność logicznego i szybkiego myślenia, analiza sytuacji i orientacja w terenie, a do tego dobra kondycja fizyczna. Jest to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu inaczej niż zawsze, na łonie natury i świeżym powietrzu - powiedział kierownik zawodów, Marek Pych.

Na dystansie 13 km zwyciężył Paweł Stachowski z Międzyrzecza, wyprzedzając Bestem Team w składzie: Grzegorz Borówczak i Błażej Połka z Dąbrówki Wlkp. Na trzeciej pozycji uplasował się Siemki Team - Elżbieta, Damian i Fryderyk Siemiatowscy ze Świebodzina.

Na bardziej wymagającej trasie lepszy okazał się Mariusz Kramski z Zielonej Góry, który przekroczył linię mety szybciej, niż Tomasz Nawrocki z Rakowni.

Z kolei w rajdzie rowerowym triumfował Paweł Jankowiak z Paproci, drugi był Grzegorz Wydrych z Trzciela, zaś trzecia Joanną Trafas z Kicina.

Zawodą towarzyszyła piękna pogoda oraz znakomita atmosfera. Każdy, kto przekroczył linię mety, nie krył ogromnej satysfakcji. Po ciężkim wysiłku organizatorzy przygotowali dla uczestników wyjątkowy posiłek regeneracyjny w postaci regionalnej zupy „Niebecz” oraz słodkiego poczęstunku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto