18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

RAKONIEWICE - gmina przejęła pałac (foto)

Danuta Rzepa
pałac
pałac Fot.D.Rzepa
Gmina Rakoniewice stała się właścicielem zabytkowego pałacu, należącego przed laty do rodu Czarneckich.

Niegdyś okazała budowla w ostatnim czasie zaczęła popadać w ruinę. Po II wojnie światowej przeszła w ręce Skarbu Państwa. W latach 70. mieściły się tam biura PGR, później spółki „Animex”.

Przez pewien czas w pałacu funkcjonowało też przedszkole. Jednak od około 20 lat obiekt, nad którym nadzór sprawowała Agencja Nieruchomości Rolnych, stał pusty. Już od lat 90. trwały zabiegi miejscowego samorządu, by uregulować sprawy własności pałacu. Początkowo było to utrudnione, ze względu na brak spadkobierców, którzy w każdej chwili mogli się pojawić i zażądać zwrotu własności.

Gdy w końcu się pojawili rozpoczęły się rozmowy z prywatnym inwestorem, który był zainteresowany nabyciem zespołu pałacowo- parkowego. Były plany, by w pałacu powstał dom spokojnej starości lub inny ośrodek, ale przejście nieruchomości w prywatne ręce, wiązało się z zamknięciem jej dla ogółu. A w przypadku niewielkiego miasteczka, to jedyne z niewielu miejsc, gdzie można pospacerować czy urządzić imprezę.
W połowie października ubiegłego plany kupna zespołu przez prywatnego inwestora upadły i pojawiła się niepowtarzalna szansa przejęcia go przez gminę. Oczywiście nie za darmo, ale spadkobiercy, wiedząc że majątkiem zainteresowana jest gmina postanowili zejść z ceną. Od listopada ruszyła czasochłonna procedura związana z zakupem.

- Radni, pomimo wątpliwości, poparli ten plan – mówi burmistrz Rakoniewic Gerard Tomiak. - Dla nas była to jedyna szansa, by zmienić losy pałacu. Nieruchomość była bowiem przeznaczona do sprzedaży i w każdej chwili mógł się znaleźć nabywca. Co prawda gmina nie miałaby kłopotu na głowie, ale istniało zagrożenie, że pałac może stać się tylko lokatą kapitału, a to zaprzepaściłoby szansę na powrót obiektu do dawnej świetności. Uznaliśmy, że jest to tak cenna rzecz, że nie warto ryzykować. Przejrzeliśmy możliwości finansowe gminy. Jedynym wyjściem było rozłożenie płatności na kolejne lata.

Władze zdecydowały o emisji gminnych obligacji na sumę 1,8 mln zł, bo tyle potrzeba było na zakup pałacu i blisko 12 hektarowego parku. Zostaną one wyemitowane w sześciu transzach, a ich wykup, czyli spłata, nastąpi w latach 2018-19, kiedy zadłużenie gminy będzie najniższe.

Podjecie decyzji tym bardziej nagliło, że z początkiem grudnia miała zostać zniesiona ulga konserwatorska, która w przypadku pałacu miała wynieść 750 tys. zł. Gdyby tak się stało cena nieruchomości wyniosłaby nie 1,8 mln, a 2,5 mln zł. Korzystając z ulgi gmina zobowiązała się przeznaczyć na remont w pięciu kolejnych latach 1,1 mln zł.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto