Siedlec/Nieborza - Łatanie dziur już nic nie daje

Co z tego, że dziury są zaklejane, skoro masa szybko się wybija - mówi Roman Wieczorek, pracujący na stacji benzynowej . - Szybko można uszkodzić tu auto, bo jadąc od Nieborzy, gdzie droga jest idealna, wpada się nagle na taki wyboisty odcinek. Podobna nawierzchnia rozpoczyna się za Siedlcem aż do skrzyżowania z drogą krajową przed Powodowem.

Obecnie jesteśmy w trakcie remontów bieżących na wszystkich drogach znajdujących się pod naszym zarządem - mówi Ryszard Nowaczyk, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Nowym Tomyślu. - Na kilometrowym odcinku od Siedlca w stronę Nieborzy zostanie położony nowy dywanik. Z pracami powinniśmy się uwinąć do końca maja. Na pozostałych drogach nie przewidujemy większych prac. Na trasie z Siedlca do Powodowa będzie tylko łatanie dziur, ale planujemy tam także wycinkę drzew. Zniszczone sztuki będą wycinane systematycznie do końca roku.

W tym roku remont nie jest przewidywany na trasie 322 z Moch do Kaszczoru. - Remont tej drogi zapisany jest w wieloletnim planie inwestycyjnym województwa wielkopolskiego po 2013 roku - informuje R. Nowaczyk. - Będzie on przeprowadzony w sposób kompleksowy.