Tomasz Szewczyk zakwalifikował się do dziewiątej edycji programu MasterChef. W niedzielę, 13 września o godzinie 20.00 możemy zobaczyć drugi odcinek na antenie TVN z jego udziałem.
W programie bierze udział 21 uczestników, przygotowują różne dania i chcą zachwycić podniebienia jurorów. Nagrodą jest 100 tysięcy zł, kontrakt na wydanie książki kucharskiej oraz tytuł MasterChefa.
Tomek ma 27 lat i mieszka w Karpicku pod Wolsztynem. Ukończył Transport na Politechnice Poznańskiej i pracuje jako dyspozytor w jednej z firm. Jak powiedział, marzy mu się otwarcie własnej restauracji i to jeszcze przed trzydziestką!
- Czerpania radości z gotowania nauczył mnie mój Tata, który pierwsze co robił wracając do domu z pracy jak byłem dzieckiem, to zabierał się do gotowania, często nawet nie zdejmując płaszcza. Od tego czasu zawsze mi towarzyszyło. Szczególnie, że więcej gotuje dla innych niż dla siebie, więc może coś potrafię
- opowiada Tomek i dodaje, że na początku nie traktował gotowania jako plan na przyszłość.
- Dopiero jak skończyłem studia zacząłem poważnie myśleć o gotowaniu. Powiedziałem sobie, że do 30 otworzę swoją restaurację i do tego powoli dążę. Tak też właśnie narodził się pomysł Masterchefa, by temu trochę pomóc i przyspieszyć. Udział w programie pokazał mi, że robię to, co kocham. Chyba się udało. W końcu w Wolsztynie powstają Szarpnięci
- opowiada nasz rozmówca.
Potrawy uczestników oceniają: Magda Gessler, Anna Starmach i Michel Moran.
Czytaj
Zobacz nagranie castingowe Tomka
Zdjęcia Tomka w 9 edycji programu MasterChef:
Zobacz także:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?