Tragedia w Popowie Starym. Nie żyje rowerzysta [ZDJĘCIA]

Po godzinie 9.30 służby ratunkowe zostały poinformowane o wypadku z udziałem samochodu dostawczego oraz rowerzysty. Jak powiedział nam oficer prasowy JRG w Wolsztynie Waldemar Wielgosz, na miejsce wysłano zastępy z JRG Wolsztyn, OSP Przemęt i OSP Bucz, a także - ze względu, że do zdarzenia doszło na granicy z powiatem kościańskim, a także faktem, że miejsce wypadku to tak zwany obszar chroniony, na miejsce wysłano również jednostki OSP i JRG z powiatu kościańskiego.

-Mieliśmy informację, że rowerzysta nie ma funkcji życiowych. Jednak po dojeździe zastępów na miejsce okazało się, że cyklista jest przytomny, jest z nim kontakt. Pierwszej pomocy zaczęli udzielać mu strażacy, którzy zajęli się nim do przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego - mówi nam.

Waldemar Wielgosz dodał, że już w karetce u mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
- Medycy natychmiast rozpoczęli reanimację rowerzysty. Niestety reanimacja nie przyniosła skutku. Około 70-letni rowerzysta zmarł - dodał nasz rozmówca.

Obecnie droga jest zablokowana. Na miejscu pracują policjanci oraz prokurator.
- Około godziny 9:30 na drodze pomiędzy Poladowem, a Popowem Starym doszło to zdarzenia w wyniku którego kierujący Fiatem Ducato 53-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. W wyniku poniesionych obrażeń rowerzysta, 64-letni mieszkaniec Poświętna pomimo podjętej reanimacji zmarł. Na miejscu pracują policjanci z Przemęt oraz Wolsztyna. Prowadzone są oględziny miejsca wypadku. Jak ustalono kierujący Fiatem Ducato był trzeźwy. W sprawie wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze - wyjaśnił nam z kolei oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie Wojciech Adamczyk.