Jak mówi proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej ks. kanonik Sławomir Majchrzak, gospodarz obiektu - Wszystko zaczęło się w 2008 roku, kiedy to przeprowadziliśmy remont dachu. W następnych latach sukcesywnie wymieniliśmy stolarkę okienną, która kosztowała bagatela około siedemset tysięcy złotych. W ostatnim czasie prace znacznie przyspieszyły, a efekty można już podziwiać gołym okiem. Wyremontowane zostały, balkony na których wymieniono między innymi podłogę oraz ławki. Na nową wymieniono całą instalację elektryczną, montując w całej świątyni wręcz kilometry przewodów. Zamontowano także instalacje grzewczą gdyż stare, już zabytkowe piece, nie nadawały się do niczego. Obecnie możemy się pochwalić ekologicznym, bo gazowym ogrzewaniem. W tym celu trzeba było przygotować całą dokumentację oraz od podstaw stworzyć kotłownię. Udało się jeszcze wykorzystać stare grzejniki, których stopień zużycia był na tyle niewielki, że po drobnym liftingu będą służyły przez kolejne, długie lata. Obecnie trwają prace malarskie, które rozpoczęły się od balkonów i sukcesywnie obejmą cały kościół. Niebawem w kościele pojawią się także nowe lampy, które zdecydowanie rozświetlą wnętrze świątyni. Wszystkie te zabiegi są jednak bardzo kosztowne, a każdy nawet najdrobniejszy szczegół musi być konsultowany z konserwatorem zabytków. W związku z tym materiały zastosowane przy remoncie niejednokrotnie przekraczają w sposób znaczący, te ogólnodostępne na rynku. Stąd apel nie tylko do parafian ale także do władz samorządowych aby w jak największy oczywiście możliwy sposób, wesprzeć dalsze prace bowiem po ich zakończeniu kościół nie tylko odzyska swój dawny blask ale także będzie służył wiernym w czasie nabożeństw oraz podczas organizacji koncertów. Trzeba bowiem mieć świadomość, że w Wolsztynie nie ma drugiego tak okazałego obiektu, który może pomieścić nawet trzy tysiące osób.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?