Gospodarzy na prowadzenie już w ósmej minucie wyprowadził Patryk Dominiak, którego idealnie obsłużył Patryk Buśko. W dwudziestej pierwszej minucie było już 2:0 dla gospodarzy, a na listę strzelców wpisał się Sławomir Pukacki, który otrzymał idealne podanie od Krystiana Buśko. Goście kontaktowego gola zdobyli w trzydziestej pierwszej minucie spotkania, a jego autorem był Mikołaj Nowak. Gola, który przypieczętował zwycięstwo Orkana zdobył w sześćdziesiątej minucie Arkadiusz Kasperski, któremu idealnie dogrywał ponownie Krystian Buśko. Ogromnie zadowolony po meczu Sławomir Komasa trener Orkana powiedział: Mecz był niesamowicie zacięty i bardzo szybki. Szczególnie pierwsza połowa w której akcje toczyły się niemal w sprinterskim tempie, a walka toczyła się na całej długości i szerokości boiska, choć goście z gry byli nieco lepsi, jednak to my mieliśmy dogodniejsze sytuacje strzeleckie, z których dwie zakończyliśmy celnymi strzałami. Druga odsłona była już nieco bardziej wyrównana, a mój zespół po zdobyciu trzeciego gola złapał nieco luzu. Goście natomiast musieli postawić wszystko na jednej szali. Jestem bardzo zadowolony także z gry naszych nowych nabytków, nie ma co ukrywać, że mieliśmy bardzo dobrą drużynę, jednak brakowało nam solidnych zmienników. Zarówno Jakub Gumny jak i Marcin Siputa pokazali się dzisiaj z bardzo dobrej strony i będą z pewnością solidnym wsparciem dla zespołu. Cel jaki zespół oraz sztab szkoleniowy założyli sobie przed sezonem jest prosty i jasny, to awans do czwartej ligi. Dziś kontynuuje trener zrobiliśmy w tym kierunku pierwszy krok i patrzymy z optymizmem w przyszłość.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?