Wydawało się, że sprawa prosta. Że wystarczy znaleźć jednego pracownika, kawałek biura i jakiś komputer. Niestety, rzeczywistość zweryfikowała te plany. Na jednym z posiedzeń zarządu powiatu, wicestarosta Piotr Krajewski poinformował, że uruchomienie oddziałów zamiejscowych wydziału komunikacji nie będzie realizowane.
Powody są czysto organizacyjnie, a właściwie, są to wymogi, jakie stawia Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych. Chodzi m.in. o zabezpieczenie bezpośredniego łącza światłowodowego, wysokie koszty stanowisk komputerowych oraz zwiększenie liczby zatrudnionych osób, bo takiego zamiejscowego wydziału ,,nie opędzi” się jednak jedną osoba, jak to planowano. Pomysł więc upadł, ale nie znaczy to, że nie ma innych na poprawę obsługi petentów z sąsiednich gmin. Po wyjaśnieniach Piotra Krajewskiego starosta Janusz Frąckowiak zalecił, aby rozważono wydłużenie godzin pracy wydziału komunikacji w starostwie. Owszem, petentowi drogi z Siedlca, czy Prze-mętu to nie skróci, ale zawsze lepiej mieć trochę czasu w zapasie, niż gnać na złamanie karku, zaraz po pracy, aby tylko zdążyć do ,,okienka” w starostwie.
Oprócz tego, w celu usprawnienia obsługi petentów w Wolsztynie, starosta Janusz Frąckowiak zaproponował zainstalowanie nowego oprogramowania obsługującego system kolejkowy (przypominamy, że w internecie można rejestrować się na konkretną godzinę!) oraz montaż czytnika do kart płatniczych.
Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?