Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uśmiech towarzyszył jej wszędzie, mimo to przegrała walkę z nowotworem.

Józef Nawrocki
Mimo silnej woli nie potrafiła wygrać z nowotworem trzustki, choroba okazała się silniejszą. Była wspaniałą organizatorką, dla niej liczył się tylko człowiek, pragnęła szczęścia nie tylko dla wszystkich członków swego koła, pragnęła żeby wszyscy byli szczęśliwi, była wspaniałą żoną, matką, babcią i prababcią.

W sobotę 18 kwietnia z głębokim żalem mieszkańcy Kaszczoru i gminy Przemęt żegnali zmarłą 15 kwietnia przewodniczącą koła Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Kaszczorze Eleonorę Mierzwiak. Eleonora Mierzwiak mimo silnej woli nie potrafiła wygrać z nowotworem trzustki, choroba okazała się silniejszą.

Zmarła była wspaniałą organizatorką, dla niej liczył się tylko człowiek, pragnęła szczęścia nie tylko dla wszystkich członków swego koła, pragnęła żeby wszyscy seniorzy byli szczęśliwi, była wspaniałą żoną, matką, babcią i prababcią. Chociaż podobno nie ma ludzi nie zastąpionych, to trudno będzie zastąpić Eleonorę Mierzwiak, jej serdeczny uśmiech, życzliwość i wspaniałe imprezy które organizowała przez 15 lat istnienia koła na zawsze pozostaną w pamięci setek a nawet tysięcy tych którzy ją znali. Nigdy nie chwaliła się swoimi sukcesami bo jak twierdziła wszystko jest zasługą wspaniałych działaczy i sympatyków to oni mnie dopingują, bez nich nie byłabym wstanie nic zrobić – stale powtarzała.

Także członkowie koła o swojej szefowej mówią w samych superlatywach, Ela potrafiła wejść wszędzie tam gdzie zachodziła potrzeba załatwienia czegoś dla nas, dla naszego koła, dla niej nie było spraw niemożliwych, będzie nam jej brakować – twierdzą spotkani członkowie koła.

Na zdjęciach Eleonora Mierzwiak podczas organizowanych przez siebie imprez dla seniorów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto