W 2020 roku nastąpił spadek ilości zdarzeń drogowych w powiecie wolsztyńskim

Teraz postanowiliśmy sprawdzić, czy w powiecie wolsztyńskim na drogach jest bezpieczniej, czy liczba zdarzeń jest malejąca, czy też wprost przeciwnie. Wszak jeszcze kilka lat temu nasz kraj był jednym z niechlubnych liderów w Europie pod względem ilości wypadków drogowych. Zaczęto prowadzić działania zmierzające do ograniczenia liczby zdarzeń, m.in. poprzez zaostrzenie przepisów ruchu drogowego, wyższe kary dla sprawców zdarzeń.

Czy jest lepiej? Od oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie Wojciecha Adamczyka otrzymaliśmy dane dotyczące kolizji i wypadków, do których doszło na terenie powiatu wolsztyńskiego w latach 2018 – 2020.

W całym 2020 roku na terenie powiatu wolsztyńskiego doszło do 32 wypadków drogowych oraz 341 kolizji. Tym, którzy nie wiedzą tłumaczymy, że zdarzenie jako wypadek klasyfikuje się wówczas – gdy liczba dni hospitalizacji osoby rannej przekracza 7 dni. Jeśli jest poniżej tygodnia – wówczas zdarzenie klasyfikowane jest jako kolizja. Jeśli chodzi o osoby ranne, to w 2020 roku odnotowano ich 44, a 1 osoba zginęła. Tym samym w poprzednim roku było bezpieczniej, niż w 2019 roku. Wówczas rannych zostało 49 osób, a 4 zginęły. Doszło w sumie do 37 wypadków oraz aż 430 kolizji. W naszym porównaniu najlepiej wypada rok 2018, gdy na drogach zginęła jedna osoba, a rany odniosło 29 osób. Jeśli chodzi o liczbę kolizji, to policjanci odnotowali ich w sumie 361. Statystyki za 2018 rok uzupełnia jeszcze 29 wypadków drogowych.

- Głównymi przyczynami zdarzeń na naszych drogach jest niestety nadmierna prędkość wśród kierowców, niestosowanie się do znaków i sygnalizacji, a także nie ustępowanie pierwszeństwa przejazdu, czy niezachowanie bezpiecznej odległości _– wylicza oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie Wojciech Adamczyk.
- _Dlatego apelujemy do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i większą uwagę podczas kierowania pojazdami – dodaje.

Warto wskazać, ze najwięcej zdarzeń policjanci odnotowują w ciągu drogi krajowej nr 32, ale także na drogach wojewódzkich oraz powiatowych. Na drogach gminnych również zdarzają się wypadki, częściej jednak dochodzi tam do kolizji.