Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W mieście brakuje koszty na śmieci. Mieszkańcy chcieliby żeby było ich więcej. Co na to władze Wolsztyna?

Magdalena Łukaszewska
Choć kosze na śmieci umieszczone są co kilka metrów wzdłuż miejskich ulic, niektórzy uważają iż jest ich za mało
Choć kosze na śmieci umieszczone są co kilka metrów wzdłuż miejskich ulic, niektórzy uważają iż jest ich za mało MAGDALENA ŁUKASZEWSKA
Problem istnieje nie od dziś. Jednak jak się okazuje, wciąż jest aktualny. Zdaniem części mieszkańców miasta w Wolsztynie należałoby zamontować dodatkowe kosze na śmieci

- Oczywiście nie trudno zauważyć, że w porównaniu do poprzednich lat liczba takich pojemników w naszym mieście wzrosła. To jednak wciąż za mało. Chodzi tutaj nie tylko o centrum ale i obrzeża Wolsztyna - tłumaczy Anna Pietrzyńska, mieszkanka miasta.

- Dla przykładu podam ulicę Dworcową, Roberta Kocha czy Poniatowskiego ale też ul. Przemysłowa czy Powstańców Wielkopolskich. Przy każdej z tych dróg co prawda znajdują się już kosze na śmieci ale mimo to w wielu miejscach nadal odpady leżą na chodnikach. Być może gdyby takich pojemników pojawiłoby się więcej to i problem zanieczyszczania śmieciami miasta by się zmniejszył, bo chyba marzyć o tym żeby znikł to nie ma co - dodaje kobieta.

Podobne zdanie na ten temat, oraz kilka innych uwag ma również Krzysztof Jankowski:
- Chciałbym wiedzieć, dlaczego nowe kosze na śmieci pojawiają się systematycznie w centrum miasta, ale już nie na jego obrzeżach. Tam też mieszkają ludzie. Poza tym jeśli chodzi o samo centrum Wolsztyna to idąc ulicami, w niektórych miejscach także trzeba takiego kosza poszukać bo jak się okazuje często są one od siebie bardzo oddalone. Inną kwestią jest także to, ze pojemniki stawiane przez urząd są często przepełnione i tak nie można z nich skorzystać. To z kolei powoduje, że śmieci walają się po chodnikach. Moim zdaniem coś trzeba z tym zrobić i pomogłaby w tym wiesza liczba koszy- wyjaśniał nam wolsztynianin.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy władze miasta:
- Oczywiście temat nie jest dla nas nowy. Zacznę jednak od tego, ze systematycznie, tam gdzie istnieje taka potrzeba montujemy nowe pojemniki na śmieci- zapewniał Wojciech Lis i dodał:
- W ubiegłym roku mieliśmy problem na ulicy Dworcowej w Wolsztynie. Mieszkańcy sygnalizowali nam, że brakuje w tym miejscu wspominanych koszy. Jednak problem był nieco szerszy. Mianowicie przy samym dworcu działają lokale gastronomiczne. Zgodnie z przepisami ich właściciele powinni zadbać o to aby przy tych punktach pojawiły się pojemniki. Dlatego też nie chcieliśmy montować tam naszych koszy, ponieważ skończyłoby się tak, że klienci tych punktów jak i pewnie również ich pracownicy pozbywaliby się odpadów wyrzucając je do miejskich koszy, a za ich opróżnianiem musiałby płacić gmina. Sprawa była trudna ale ostatecznie właściciele lokali wywiązali się ze swoich obowiązków.

To cała sytuacja pokazuje jednak gdzie w dużej mierze tkwi największy problem:

- Na terenie Wolsztyna bowiem obserwujemy tendencję do wykorzystywania właśnie miejskich pojemników na śmieci przez osoby pracujące, prowadzące w mieście działalności. Nierzadko zdarza się, iż śmieci z poszczególnych sklepów, lokali lądują właśnie w naszych koszach. Jak wspominałem właścicieli tych firm są zobowiązani przepisami do zadbania o to aby mieś swoje pojemniki, tak jak wszyscy pozostali mieszkańcy naszej gminy. Dlatego też nasze kosze są odpowiednio lokalizowane tak aby były użytkowane w sposób do jakiego je przeznaczono, a nie jako zbiorowe kontenery na odpady. Dlatego też kosze nie są montowane co kawałek- mówił burmistrz.

Justyna Mikołajewska, naczelnik wydziału komunalnego i ochrony środowiska, każde zgłoszenie sugerujące potrzebę montaży nowych koszy jest dokładnie weryfikowane:

- Wszystkie te sprawy monitorujemy i jeśli rzeczywiście gdzieś takich koszty brakuje o oczywiście są one montowane. Tutaj trzeba jednak wyjaśnić, że nie zawsze kiedy wybierzemy lokalizację dla nowego pojemnika to rozwiązuje sprawę. Bardzo często mamy przypadki kiedy po zamontowaniu kosza zgłaszają się mieszkańcy i pytają czemu stoi on pod oknami Ich domów. Kiedy koszt przestawimy znów pojawia się podobny problem Nie mniej jednak zapewniam, że gmina takie pojemniki będzie stawiać zawsze gdy pojawi się taka potrzeba- wyjaśniała nasza rozmówczyni.

Mieszkańcy muszą jednak pamiętać, że to nie tylko gmina ale i Oni sami są odpowiedzialni za porządek w mieście. Jednak czy to rozwiąże sprawę?

Astma, wady serca, niewydolność krążeniowa - cierpisz na nie? Zaszczep się przeciwko grypie

Źródło: tvn24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto