Po raz siódmy Niegolewo się bawi i pomaga!
W Niegolewie, po raz kolejny odbyła się Plenerowa Impreza Charytatywna. Organizatorzy przygotowali atrakcje takie, jak: loteria z nagrodami, animacje dla dzieci, pop-corn i wata cukrowa, dmuchańce, strefa balonowa, atrakcyjne licytacje oraz przejażdżki kucykiem. W tym roku pieniądze zbierane są dla: Marty i Wiktorii.
Frekwencja podczas tegorocznej, już 7. Plenerowej Imprezy Charytatywnej w Niegolewie przerosła wszelkie oczekiwania organizatorów. W wydarzeniu uczestniczyły tłumy mieszkańców, którzy wspaniale bawili się podczas koncertów m.in. zespołu Voyager, MarsaAlam, czy też Shantel.
- Mieliśmy cztery tysiące losów, które zostały w ekspresowym tempie sprzedane. To jest niesamowite! Cieszymy się, ponieważ wszystko przebiegło bezproblemowo. Pogoda dopisała, ludzie także, a atmosfera była niesamowita!
- mówiła Natalia Gumuła, główna organizatorka wydarzenia. Jak podkreśliła nasza rozmówczyni to wszystko nie udałoby się bez pomocy sponsorów, którzy wsparli i przeznaczyli fanty na licytacje.
- Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc! Dziękujemy również mieszkańcom i wszystkim, którzy pojawili się tego dnia w Niegolewie. Siła jest w Was, to dzięki tak licznej frekwencji, możemy co roku powtarzać nasze wydarzenie
- tłumaczyła.
Dla kogo zbierane są tegoroczne środki?
Przypomnimy również, że w tym roku środki były zbierane dla Marty i Wiktorii. Marta ma 37 lat jest żoną i mamą trójki cudownych dzieci w wieku 6, 10 i 14 lat.
- W październiku 2022 roku u Marty zdiagnozowano raka piersi... Był to ogromny cios i szok dla niej i jej rodziny. Natychmiast rozpoczęła się walka o jej życie. Po konsultacjach okazało się że nowotwór jest już w stopniu zaawansowanym. 21 listopada Marta zaczęła chemioterapię przedoperacyjną. 6 czerwca 2023 r. odbyła się operacja - mastektomia piersi. Przed Martą długa rehabilitacja, wiemy że wszystko będzie dobrze i życie Marty wróci do dawnego rytmu
- informuje organizatorka. Jak dodaje Marta jest koleżanką, sąsiadką angażującą się we wcześniejsze nasze akcje pomocowe.
- Niestety teraz rolę się odwróciły i Marta potrzebuje Waszej pomocy. Teraz to my dołożymy wszelkich starań aby życie Marty i jej rodziny w dalszym ciągu było kolorowe za sprawą rehabilitacji
- mówi.
A kim jest druga osoba? To Wiktoria - aktualnie ma 9 lat i jej życie zmieniło się w momencie wykonania kontrolnej morfologii krwi, zrobionej zupełnie przypadkowo.
- Szok, niedowierzanie i rozpacz jednocześnie. Jak dalej funkcjonować kiedy każda kromkę chleba, plaster sera, wędliny czy ziemniaki trzeba ważyć i przeliczać aby podać odpowiednią dawkę insulinę? Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczna, jest to proces chorobowy prowadzący do powolnego niszczenia wysp trzustkowych produkujących insulinę w naszym organizmie, w następstwie tego do utraty zdolności jej wydzielania
- informują rodzice dziewczynki. Jak podkreślają choroba leczona jest, poprzez podawanie przez cały okres życia insuliny.
- Bardzo ważne w leczeniu choroby jest także utrzymanie właściwego poziomu glikemii w organizmie, dlatego każdy zjadany posiłek ważymy, sprawdzamy każdą etykietę produktu i przeliczamy zjadane węglowodany aby odpowiednio wyliczyć i podać dawkę insuliny. Zbyt mała jej dawka powoduje gwałtowny wzrost cukru w organizmie, a zbyt duża - spadek, który może prowadzić do utraty przytomności. Dlatego ogromnie ważne jest dla nas, aby nasza córka mogła funkcjonować, jak inni rówieśnicy. W tym celu potrzebujemy pompy insulinowej Minimed 780G jest to aktualnie najbardziej zaawansowany technologicznie system leczenia cukrzycy. Automatycznie dostosowuje podaż insuliny oraz koryguje wysokie wartości glikemii
- mówią bliscy dziewczynki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?