Wojtuś z Sączkowa potrzebuje pilnej operacji w Aschau. Trwa zbiórka pieniędzy

Wojtek przeszedł już cztery operacje ratujące życie, mnóstwo zabiegów i niezliczoną ilość wyczerpujących badań. Jak podkreślają rodzice chłopca, często odwiedzali szpitale i różnych specjalistów i kiedy stan Wojtka zaczął się stabilizować - los postanowił wymierzyć kolejny brutalny cios.

- U naszego małego wojownika pojawił się problem z biodrami. Niestety, żaden z polskich ortopedów nie potrafił postawić trafnej diagnozy. Dopiero kiedy trafiliśmy do niemieckiego ortopedy dr med. Floriana Paulitsch'a usłyszeliśmy, że prawe biodro Wojtka jest zwichnięte, a w lewym jest duży przykurcz, który ustawia nóżkę w dużym odwiedzeniu... Obecnie jedyną szansą, która zapewni Wojtkowi większą sprawność jest operacja usunięcia przykurczu. Bez niej, synek już do końca życia zostanie skazany na cierpienie... - piszą na stronie siepomaga.pl

Aby operacja i leczenie było możliwa potrzebne jest ponad 96 tys. złotych. Zabieg będzie wykonany w niemieckiej klinice Orthopädische Kinder Klinik Aschau. Do kosztów zabiegu należy doliczyć transport medyczny i zaopatrzenie ortopedyczne. Kliknij tutaj, aby przejść do zbiórki pieniędzy