Kładka na stałe wpisała się w krajobraz Wolsztyna
Zabytkowa kładka nad torami w maju została nieodpłatnie przejęta przez gminę Wolsztyn. Mieszkańcy pamiętają, że jeszcze kilka lat temu była pomocna, aby szybciej przemieścić się na drugą stronę, gdy szlaban był zamknięty lub, aby obejrzeć z ciekawej perspektywy przejeżdżające parowozy. Konstrukcja dziś jest nie do użytku i jedynie niszczeje. Ratusz podkreśla, że Polskie Koleje Państwowe nie planowały remontu i prawdopodobnie kładkę czekałaby rozbiórka, stąd decyzja władz samorządowych o jej przejęciu.
Wojciech Lis, burmistrz Wolsztyna mówił na naszych łamach, że była to jedyna szansa, aby uchronić ten zabytkowy obiekt przed całkowitym zniszczeniem. Władze miasta dotarły do historycznych projektów konstrukcyjnych obiektu, aby wyremontować konstrukcję zgodnie z wytycznymi konserwatora zabytków.
Według wcześniejszych ustaleń samorząd miejski miał zaproponować starostwu powiatowemu podpisanie porozumienia w sprawie współfinansowania remontu kładki, która częściowo znajduje się na gruncie powiatu.
- Czekam na informację od burmistrza, ponieważ tak się wówczas umawialiśmy
– podkreśla starosta wolsztyński Jacek Skrobisz.
- Burmistrz czynił starania, żeby tę kładkę przejąć. Mieliśmy ją wyremontować i oddać na majątek parowozowni, gdzie jesteśmy współwłaścicielami
– dodaje starosta. Jak mówi, nadal są chętni wspierać to zadanie.
Porozmawialiśmy również z zastępcą burmistrza Tomaszem Spiralskim.
- Na przyszły rok w budżecie zapisano określone środki. Musimy przygotować i wykonać ekspertyzę tej kładki
– zauważa. Dodaje, że obiekt znajduje się po części na gruncie będącym w zarządzie powiatu wolsztyńskiego po części gminy.
Nie podjęto jeszcze decyzji czy remont kładki będzie przeprowadzony na miejscu oraz jaką techonologię będzie trzeba zastosować. Zaangażowane są osoby z Politechniki Poznańskiej, które podpowiedzą jak podejść do tego profesjonalnie. Możliwe, że nie będzie już połączeń nitowanych, tylko subowe imitujące te nity. Nie ustalono jeszcze konkretnej kwoty, którą będzie trzeba na to przeznaczyć.
Wszystko wskazuje, że w przyszłym roku zabytkowa kładka znów będzie służyć mieszkańcom i odwiedzającym Wolsztyn - władze miasta i powiatu wspólnymi siłami zrealizują inwestycję. W przyszłości konstrukcja ma szansę stać się kolejnym odrestaurowanym punktem na mapie. Warto zauważyć, że te okolice stają się zrewitalizowaną częścią miasta. Niewątpliwie przyczyniła się do tego modernizacja dworca kolejowego.
- Cały koncept nowego węzła komunikacyjnego opiera się na bardzo silnym kontraście i kontekście: istniejącego modernistycznego dworca, nawiązań do historii w postaci parowozów i czynnej parowozowni oraz nowoczesną, ekspresyjną linią zadaszeń i nowoczesnych elementów małej architektury
- napisano na stronie ratusza. W planach jest również Miasteczko Kolejowe, które ma powstać na terenie parowozowni, dzięki czemu Wolsztyn będzie jeszcze bardziej atrakcyjny turystycznie.
Zobacz także:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?