Wolsztyn: Kiedy przyjdzie czas na remont muszli koncertowej?

W naszej gminie realizowanych jest dużo inwestycji. Budujemy nowe drogi, stawiamy nowe obiekty np. Środowiskowy Dom Samopomocy, który powstaje przy udziale dofinansowania z budżetu państwa oraz amfiteatr w Obrze. Jednak, jak zwrócił uwagę jeden z wolsztyńskich radnych Jarosław Wróblewski, stawiamy na tworzenie nowych rzeczy, a nie naprawiamy tego co da się jeszcze naprawić.

W połowie października, podpisana została umowa na realizację inwestycji, która polega na zagospodarowaniu terenu ogrodu społecznego „Cztery pory roku” w Obrze. W ramach zadania wybudowany zostanie amfiteatr – sceny wraz z trybunami o łącznej powierzchni 221 m2 oraz budowa ciągów komunikacyjnych o nawierzchni z płyt betonowych i kostki kamiennej w łącznej powierzchni ok. 320 m2.

W zakres prac wchodzi również wyposażenie amfiteatru w instalację wewnętrzną-elektryczną oraz montaż małej architektury, czyli ławek ogrodowych. Koszt inwestycji to ok. 1 mln zł. Do realizacji inwestycji gmina pozyskała dofinansowanie w kwocie 500tys. złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wykonawcą prac jest Z.P.H.U. MAT-BUD Zakład Ogólnobudowlany z Grójca Wielkiego.

Wiele osób się cieszy z tej inwestycji, ponieważ powstanie piękny obiekt, który posłuży nie tylko mieszkańcom Obry, ale z pewnością i całej gminy. Jednak z drugiej strony, idziemy przez Park Miejski i widzimy naszą muszlę koncertową. Służyła i służy nam wiele lat. I żeby tak pozostało musi zostać wyremontowana. Jej stan jest, delikatnie mówiąc, zły, ale do odratowania. I właśnie ten temat na ostatniej sesji Rady Miejskiej poruszył Jarosław Wróblewski.

-Nie jestem przeciwnikiem robienia czegoś nowego. Na niektóre obiekty aż miło popatrzeć. Jednak zobaczmy w jakim stanie jest nasza muszla koncertowa. Stanąć i płakać. Nawierzchnia fatalna, woda cieknie, tynk odpada. Chciałbym przy następnych głosowaniach nad budżetem, uwzględnić remont muszli. Ratujmy to, co jeszcze jest do uratowania. Cały czas powtarzam, że skupiamy się na budowaniu nowych rzeczy, nowych dróg, obiektów, a bardzo dużo jest takich, które potrzebują naprawy

– powiedział radny.

Dodał również, że jeśli tak dalej pójdzie to imprezy takie jak Dni Ziemi Wolsztyńskiej będziemy organizować w Obrze, bo będzie tam lepiej przystosowany obiekt.

Zapytaliśmy burmistrza Wojciecha Lisa o przyszłość muszli koncertowej, czy możemy spodziewać się naprawy obiektu.

-Oczywiście, że są szanse na remont muszli. Trzeba podkreślić dwie kwestie, jeśli chodzi o amfiteatr, który budujemy w Obrze, to jest wieloetapowa inwestycja zgłoszona przez mieszkańców w Budżecie Obywatelskim, ale też ostatni etap otrzymał dofinansowanie z rządowego programu dla wiosek popegeerowskich. Dlatego też m.in. jest to realizowane. Natomiast muszla w parku, zostanie naprawiona. Niestety przed laty, przy robieniu zadaszenia, pojawił się pewien błąd. Dach jest za krótki i woda zacieka. Wiemy, że trzeba to naprawić, jednak każda rzecz znajdująca się w Parku Miejskim, wymaga konsultacji z konserwatorem zabytków. Takie uzgodnienia muszą zostać doprowadzone do końca i wtedy możemy działać

.

Burmistrz dodał, że nie jest w stanie na ten moment określić, czy w przyszłym roku ruszy remont muszli, ponieważ jeszcze nie posiadają potrzebnej dokumentacji. Zrealizują to zadanie najszybciej, jak będzie to możliwe.