Wolsztyn: Lawina komentarzy wokół majówki. Czy Lady Jessie 82 zagra podczas dyskoteki?

W związku z komentarzami w internecie dotyczącymi zbliżających się koncertów z okazji majówki i zarzutami, że dużego miasta nie stać na topowe gwiazdy, dyrektor Wolsztyńskiego Domu Kultury Jarosław Świrszcz zaznacza, że nie są to znane mieszkańcom Dni Wolsztyna. Podkreślił, że od kilku lat odchodzą od organizowania dużej imprezy plenerowej w maju. Mają na to wpływ przede wszystkim niesprzyjające warunki pogodowe na początku maja oraz finanse, jakie dom kultury posiada na organizację imprez w ciągu roku.

- Zdecydowaliśmy po spotkaniach w urzędzie z panem burmistrzem, że główną imprezą na terenie miasta będą Dni Ziemi i Jezior Wolsztyńskich w miesiącu lipcu dokładnie 15- 17 lipca. Majówka, jaką organizujemy w tym roku ma charakter festynu rodzinnego i występują zespoły z domu kultury oraz goście zaproszeni na te dni, występujący często po tzw. kosztach - wyjaśnił.

Jak dodał, nie miała odbywać się żadna impreza w tym czasie, ponieważ nie wiedzieli, jaka będzie sytuacja w kraju. Jednak na spotkaniu w ratuszu ustalono, że zorganizują małą imprezę, aby dać mieszkańcom i gościom z Ukrainy odrobinę muzyki i rozrywki, odskoczni od problemów.

- Uwagi, jakie otrzymujemy, że „nic ciekawego, beznadzieja, co to za gwiazdy?” są niewychowawcze i obraźliwe pod kierunkiem naszych podopiecznych. Już mamy zapytania uczestników naszych zajęć: „Po co się staramy na próbach, skoro tak nas opisują”. Takie oceny i opinie podcinają skrzydła i zniechęcają młodzież do pracy i realizacji swoich zainteresowań. Występy na scenie i tak są dla młodego człowieka stresujące, chcąc wypaść dobrze przed swoją publicznością. Ja jednak wierzę w wolsztyńską publiczność, że jest wiele osób, które doceniają ich pracę i będą z nami oklaskiwać ich pod sceną.

Majówka będzie zatem rodzinna, nie zabraknie atrakcji dla dzieci, ale znajdzie się też coś dla dorosłych. W piątek podczas dyskoteki zagra DJ Lady Jessie 82. W internecie pojawiły się nieprzychylne komentarze na temat artystki.
Do burmistrza Wolsztyna, dyrektora WDK oraz m.in. naszej redakcji dotarł też mail z pismem podpisanym „Mieszkańcy Wolsztyna, okolic, Wielkopolski, a nawet Polski czy też zza granicy” (bez podania nazwisk), w którym wyrażony został sprzeciw wobec didżejki. W piśmie zarzucono jej problemy wizerunkowe i posługiwanie się zastrzeżonym pseudonimem artystycznym.

- Złożyliśmy pismo do menagera z prośbą o pisemne wyjaśnienie tej informacji i ustosunkowanie się do zarzutów. Otrzymaliśmy pismo wyjaśniające, w którym to menager opisuje całą sytuację zapewniając, że są to rozgrywki konkurencji. Zapraszam do udziału w „Majówce”, program jest na plakatach lub na stronie domu kultury. Jest wiele imprez towarzyszących, miedzy innymi zlot starych samochodów, wystawa klocków LEGO. Nie odbywa się parada parowozów, ale to nie znaczy, że nie będzie się coś działo w parowozowni - zaznaczył Jarosław Świrszcz.

Przypomnijmy, że parada parowozów nie odbędzie się ze względu na remont linii kolejowej. Burmistrz Wojciech Lis wyjaśnia, że borykają się z rosnącymi cenami w różnych sektorach i gmina jako przedsiębiorstwo musi wziąć to na swoje barki. Podkreśla, że jeżeli będzie możliwość pozyskania dodatkowy funduszy na rozrywkę, to są na to otwarci. W obecnej sytuacji nie mogą rezygnować z inwestycji na rzecz koncertów.

- Wiem, że to też jest ważne i to się mieszkańcom, społeczeństwu należy, ale musimy to umiejętnie równoważyć - mówił w rozmowie z nami Wojciech Lis.