Wolsztyn. Mają nowe ubrania specjalne i sprzęt bojowy  

Oficer prasowy KP PSP w Wolsztynie aspirant Waldemar Wielgosz powiedział nam, że tylko w ostatnich miesiącach udało pozyskać się kolejne 13 kompletów ubrań specjalnych:

- Są to trzyczęściowe ubrania bojowe, według nowego wzoru w piaskowym kolorze. Dzięki temu zakupowi obecnie każdy strażak Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Wolsztynie posiada jedno ubranie nowego typu – mówi nam Waldemar Wielgosz.
 
Jeśli chodzi o wyposażenie indywidualne ochronne strażaka, to w 2021 roku jednostka – w zależności od posiadanych środków finansowych – będzie chciała sukcesywnie wymieniać też strażakom pozostałe środki ochrony indywidualnej.
 
Pod koniec 2020 roku wolsztyńska Komenda Powiatowa PSP wzbogaciła się równie o specjalną suszarnię przemysłową do ubrań specjalnych. Wcześniej zakupiono też pralnicę. Oba urządzenia znajdują się w specjalnie do tego wyznaczonym pomieszczeniu. Dzięki temu sprzętowi strażacy będą mogli bardzo szybko odświeżyć swoje ubrania bojowe po trudnej akcji, gdy te zostaną nadmiernie ubrudzone, czy okopcone dymem.
 
Jednym z ważniejszych zakupów jest też specjalistyczny namiot pneumatyczny z wyposażeniem. Jest to nowy sprzęt, który może być wykorzystywany w różnego typu działaniach. JRG posiadała już wcześniej tego typu sprzęt, jednak obecnie jest on wykorzystywany na potrzeby zwalczania pandemii covid-19.
 
- Udało nam się również znacznie doposażyć naszą przyczepkę wężową. Obecnie stała się ona bazą sprzętową, pod kątem pożarów lasów. Oprócz dodatkowych zestawów węży, czy prądownic, kupiliśmy tam m.in. 20 hydronetek, tłumice oraz inne narzędzia do ręcznej walki z pożarami. Będziemy je mogli wykorzystywać tam, gdzie nie można dojechać wozami, czy szybko rozwinąć linii wężowej – mówi nam oficer prasowy.
 
Marzeniem strażaków jest drugi lekki wóz do działań operacyjnych. Obecnie posiadają Isuzu z napędem terenowym. Drugie auto tego typu byłoby przydatne, choćby z możliwością podpięcia pod nie przyczepki. Nowe samochody rozpoznawczo ratowniczego z napędem 4x4 trafiły pod koniec roku do kilku wielkopolskich komend, m.in. do Szamotuł. Czy jest szansa na takie auto w Wolsztynie? Pokaże czas.