Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra sprawiedliwości 1 lipca tego roku z mapy administracyjnej mają zniknąć 122 najmniejsze sądy rejonowe, w tym Sąd Rejonowy w Wolsztynie i Nowym Tomyślu. Mają się one stać zamiejscowymi siedzibami wydziałów karnego, cywilnego, rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego w Grodzisku Wielkopolskim.
Dla mieszkańców obu powiatów niewiele się zmieni, bowiem swoje sprawy nadal załatwiać będą na miejscu. Nie wiadomo natomiast czy w obu miastach pozostaną wydziały ksiąg wieczystych, z których mieszkańcy korzystają najczęściej.
Gorzej będą mieć sędziowie, którzy oprócz orzekania w dotychczasowym sądzie rejonowym będą mogli zostać „zatrudnieni" do orzekania w nowym sądzie rejonowym.
Ubędzie prezesów, wiceprezesów i przewodniczących w likwidowanych sądach. Nie wiadomo jednak czy zmiany przyniosą zamierzone oszczędności, bo sędziom trzeba będzie zapłacić za dojazd do nowej siedziby sądów. Rozporządzenie o likwidacji najmniejszych sądów ma zostać podpisane najpóźniej w lutym. Niebawem rozpoczną się konsultacje z samorządami niezadowolonymi z propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości. Pomimo że decyzje jeszcze nie zapadły, a zapowiadane zmiany mają niewiele zmienić w życiu miejscowych społeczności samorządowcy wolą dmuchać na zimne.
Więcej w „Dniu Wolsztyńskim” 10 stycznia
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?