WOLSZTYN: Restauracje od poniedziałku znów są otwarte, co powinniśmy wiedzieć?

Od poniedziałku restauracje mogą wznowić swoją działalność. Ministerstwo Rozwoju wraz z Głównym Inspektorem Sanitarnym przygotowało wytyczne, jak mają działać lokale gastronomiczne w Polsce.

Przez kilka tygodni lokale były zamknięte na przyjście gości. Wiele restauracji praktykowało sprzedaż jedzenia na wynos i dowóz. Mimo tego, nie udało się uniknąć ogromnych strat finansowych. Dla niektórych brak zysków może być na tyle duże, że będzie trzeba zrezygnować z prowadzenia działalności.

- Częściowo otwieramy również lokale gastronomiczne, restauracje, bary, kawiarnie, ale też z utrzymaniem reżimu. Zachęcamy do otwierania ogródków tam, gdzie się da – zapowiedział na konferencji odnośnie III etapu odmrażania gospodarki premier Mateusz Morawiecki.

Jednym z warunków jest, aby na 4 metry kwadratowe powierzchni lokalu znajdowała się nie więcej, niż jedna osoba - nie licząc obsługi. Dozwolone będzie przyjmowanie klientów zarówno wewnątrz lokalu, ale i w ogródkach piwnych. Zgodnie z rządowymi zaleceniami, goście restauracji mogą zdjąć maseczki, jeśli zajmą już miejsce przy stolikach. Dodatkowo po każdym kliencie personel zobowiązany jest do dezynfekcji stolika. Maseczki oraz rękawiczki powinni nosić kucharze oraz obsługa lokalu gastronomicznego. Restauracja musi zapewnić pomiędzy stolikami oraz pomiędzy klientami przynajmniej 2 metry odległości.

Odwiedziliśmy lokale gastronomiczne w Wolsztynie, aby dowiedzieć się jak radzą sobie w nowych warunkach. Jak dodaje właściciel restauracji Powozownia, Krzysztof Sroczyński, czas, kiedy restauracja była zamknięta wykorzystali na odświeżenie lokalu i pracę nad nowym menu.

- Przeprowadziliśmy remont oraz profesjonalną dezynfekcję lokalu. Pracujemy także nad nowym menu. Nie ukrywam, że restauracja bez klientów jest smutnym miejscem, dlatego tym bardziej cieszymy się, że znów możemy przyjmować gości

- dodaje Krzysztof Sroczyński.

Od poniedziałku otwarte jest także Cromca Bistro, jak mówi właściciel Marcin Stachowiak, klientów z każdym dniem jest coraz więcej.
- Przestrzegamy wszelkich zasad sanitarnych, dlatego klienci mogą czuć się u nas bezpiecznie. W zasadzie ciągle działamy, mimo że ostatnich kilka tygodni funkcjonowaliśmy tylko na wynos i dowóz. Bardzo cieszymy się, że znów będziemy mogli gościć klientów w naszym bistro - dodaje Marcin Stachowiak.

Możliwe, że niektórzy mają wątpliwości, czy udać się w obecnym czasie do restauracji. Jak zapewniają właściciele lokali, robią wszystko, aby było bezpiecznie i oczywiście smacznie.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!