Wolsztyn: Samorządy już przygotowują się do sprzedaży węgla

W sejmie, politycy, działają nad ustawą, która umożliwi urzędom gminy sprzedaż węgla dla obywateli. Samorządy w naszym powiecie podjęły już działania w tym kierunku i tworzą wstępną listę chętnych na surowiec. Ogłoszenie brzmi tak:

„Prosimy o pilne zgłaszanie się zainteresowanych osób zakupem węgla kamiennego w ramach zakupu preferencyjnego w celu ustalenia liczby gospodarstw domowych i szacowanej ilości węgla.
Zgodnie z projektem ustawy z dnia 11 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, do dokonania zakupu preferencyjnego w ilości do 1,5 tony w 2022 r. jest uprawniona osoba fizyczna w gospodarstwie domowym, która spełnia warunki uprawniające do dodatku węglowego”.

Rozmawialiśmy z zastępcą burmistrza Tomaszem Spiralskim o tym, jak na dzień dzisiejszy wyglądają ich działania pod względem sprzedaży węgla:

-Najważniejsza kwestia w tym zakresie, czyli ustawa. Czekamy na nią, bo ma ona doprecyzować wszystkie rzeczy związane z preferencyjnym zakupem węgla. Jednak w pierwszej kolejności, zgodnie z zaleceniami wojewody, staramy się oszacować ilość tego zapotrzebowania poprzez zapytanie społeczeństwa ile osób będzie chętnych i na jaką ilość. Żeby mówić o dalszych etapach, to musimy pozyskać takie informacje

Jeśli chodzi o samą sprzedaż węgla zastępca dodał, że takim działaniem, w gospodarce wolno rynkowej powinny zajmować podmioty, które są do tego przeznaczone. Jednak, jak ustawa wejdzie w życie, to będą starali się w tym zakresie pomóc, aby ludzie z gminy Wolsztyn mogli zakupić tańszy węgiel. Będą pracować także nad sprawną dystrybucją.

-Na dzisiaj nie wiemy, czy będzie to robiła nasza spółka komunalna, czy też podmiot zewnętrzny. Będziemy analizować szczegółowe zapisy ustawy. Muszą być jakieś jasne zasady rozliczeń pomiędzy samorządem a spółką. Wiele pytań, które pojawiły się na konferencji z wojewodą, nie uzyskało odpowiedzi. Te odpowiedzi mają pojawiać się na stronach ministerialnych. Będziemy to śledzić

Rozmawialiśmy także z wójtem gminy Przemęt Januszem Frąckowiakiem. Gmina, którą zarządza, nie wystosowała komunikatu o rejestrowanie chętnych na zakup węgla. Zapytaliśmy dlaczego i czy to znaczy, że nie zamierzają podejmować się dystrybucji?

-Taki rejestr nie jest obligatoryjny, dlatego też nie zastosowaliśmy takiej metody. A ja jestem po rozmowie z przedsiębiorcami, którzy handlują węglem na terenie gminy Przemęt i są zorientowani na temat ilości sprzedanego surowca dla naszych mieszkańców. Będziemy brali udział w dystrybucji, ale czekamy na wytyczne z ustawy

Wójt podkreślił, że najważniejszą kwestią w tym temacie jest ustawa, która musi dać konkretne wytyczne co robić.

-Na ten moment jest chaos, a ja w chaosie pracować nie lubię

Wstępne informacje odnośnie sprzedaży węgla mówią o tym, że gminy będą mogły kupić węgiel od importerów po 1,5 tys. zł za tonę, a sprzedawać mieszkańcom po kwocie nie wyższej niż 2 tys. zł. Spółki, od których samorządy będą kupować surowiec to PGE Paliwa i Węglokoks.

Na gospodarstwo domowe przypada 1,5 tony węgla, w bieżącym roku, po preferencyjnej cenie oraz kolejne 1,5 w 2023 r. Aby zaopatrzyć się węgiel obywatele muszą złożyć wniosek do gminy i będą mogły to zrobić tylko osoby uprawnione do dodatku węglowego.

Podczas drugiego czytania ustawy w sejmie, stwierdzono, że z takiej formy zakupu węgla skorzysta 3,6 mln do 3,84 mln gospodarstw domowych – mogą kupić ok. 5 mln ton. Owe rozwiązanie będzie kosztowało budżet państwa 4 mld zł netto, a kwota zostanie powzięta z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.