WOLSZTYN - Stłuczka za stłuczką

Pomimo że zdarzenia nie były nadzwyczaj drastyczne, a w ich wyniku nie ucierpiał żaden z uczestników wolsztyńscy stróże prawa odnotowali je jako dość szczególne. Powodem tego był niemal identyczny w każdym z przypadków przebieg kolizji, która kończyła się najechaniem na tył poprzedzającego pojazdu …
- Niezależnie od czasu, w którym doszło do kolizji, marek uczestniczących w nim pojazdów, wieku i płci kierowców przyczyną było niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i w konsekwencji najechanie na jego tył– informuje Wojciech Adamczyk, rzecznik prasowy KPP w Wolsztynie. - Uszkodzeniom uległy Fiat Ducato i uderzone przez niego Audi A6, Opel Vivaro i Fiat Bravo, Star i VW Polo oraz Man i Opel Vectra. Szczęśliwie straty materialne okazały się być jedynymi, jakie powstały na skutek spowodowanych kolizji, co istotne szczególnie w przypadkach zdarzeń spowodowanych przez kierujących samochodami ciężarowymi. We wszystkich przypadkach okazało się, że kierujący byli trzeźwi.
Policjanci apelują do wszystkich kierujących o dostosowanie jazdy do warunków drogowych, przepisów w zakresie bezpieczeństwa jazdy, a także własnych umiejętności. W kontekście opisywanych kolizji niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na bezpieczeństwo na drodze jest zachowanie właściwej odległości od poprzedzającego pojazdu.
- Odległość ta powinna być adekwatna do prędkości z jaką się poruszamy, warunków technicznych pojazdu oraz warunków atmosferycznych – dodaje W. Adamczyk.- Pamiętajmy również, że niewskazany jest pośpiech, który często decyduje o osłabieniu koncentracji kierowcy, co z kolei przekłada się na zwiększenie ryzyka spowodowania kolizji bądź wypadku.