Oficer prasowy KP PSP w Wolsztynie Waldemar Wielgosz mówił nam wówczas, że znacznie udało się doposażyć przyczepkę wężową.
_- Oprócz dodatkowych zestawów węży, czy prądownic, kupiliśmy tam m.in. 20 hydronetek, tłumice oraz inne narzędzia do ręcznej walki z pożarami. Będziemy je mogli wykorzystywać tam, gdzie nie można dojechać wozami, czy szybko rozwinąć linii wężowej_ – mówił nam oficer prasowy.
I o ile do akcji przyczepka jeszcze wykorzystywana nie była, o tyle możliwości nowego sprzętu strażacy sprawdzali podczas majowych ćwiczeń. Właśnie jej wykorzystanie było głównym założeniem ćwiczeń związanych z pożarami lasów.
Najpierw omówiono wyposażeni przyczepki gaśniczej oraz scharakteryzowano działania ratowniczo – gaśnicze przy wykorzystaniu sprzętu stanowiącego jej wyposażenie. Z kolei w części praktycznej, strażacy przystąpili do budowy wydajnego punktu czerpania wody oraz układów pompowo – wężowych. Po zbudowaniu w/w układów oraz zapewnieniu ciągłego dopływu wody, strażacy ćwiczyli różne warianty działań w lesie.
- Warsztatowy charakter szkolenia ma posłużyć do wypracowania możliwie najskuteczniejszych wariantów prowadzenia działań gaśniczych podczas realnych zdarzeń – kończy Waldemar Wielgosz..
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?