Wolsztyn. Zbąszyń - pięciu rannych w wypadkach (foto)

Do wypadku doszło w miejscowości Paproć na skrzyżowaniu drogi W-308 z ul. Sienkiewicza. Z ustaleń policji wynika, że zawinił kierujący VW Caddy 37-letni mieszkaniec Borui Kościelnej, który nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu obwodnicą daewoo tico, którym podróżowała mieszkanka Zbąszynia wraz z mamą i córką.

Wszyscy uczestnicy doznali poważnych obrażeń ciała. Najbardziej ucierpiała 66 letnia mieszkanka Zbaszynia, która doznała złamania nogi. Strażacy musieli użyć nożyc hydraulicznych, by wydobyć poszkodowanych w rozbitego tico.

Kolejny wypadek wydarzył się ok. godz. 14:30 na drodze K-32 pomiędzy Powodowem i Żodyniem kierująca hondą civic mieszkanka Kargowej w wyniku niedostosowania prędkości jazdy do panujących warunków straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. Pomimo znacznych uszkodzeń samochodu kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń. Kierująca była trzeźwa. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarana została mandatem i punktami karnym.

W poniedziałek 23 stycznia ok.godz. 13:30 doszło do stłuczki na ul. Poniatowskiego w Wolsztynie. Kierujący oplem corsa wolsztynianin nie udzielił pierwszeństwa przejazdu poruszającej się fordem modeno mieszkance Siedlca. W następstwie zderzenia uszkodzeniom uległy oba pojazdy, kierujący nimi szczęśliwie uniknęli poważniejszych obrażeń. Jak wykazało badanie alkotestem oboje byli trzeźwi. Sprawca za spowodowanie kolizji ukarany został mandatem i punktami karnymi. Przez około godzinę ruchem w miejscu zdarzenia kierowali policjanci.

Następnego dnia doszło do aż dwóch wypadków. Ok.godz. 11:00 na ul. Poniatowskiego w Kopanicy na skutek nieudzielania pierwszeństwa przejazdu doszło do zderzenia toyoty yaris, którą poruszała się mieszkanka tej miejscowości, z ciężarowym MAN-em, kierowanym przez mieszkańca Nidzicy. Oboje kierujący byli trzeźwi. Kierującą Toyotą Yaris kobietę z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu umieszczono w wolsztyńskim szpitalu. Została ona ukarana została mandatem.

Zaledwie kilka godzin później – około godziny 13:30 – na ul. Głównej w Żodyniu doszło do kolejnego wypadku, w którym ranna została kierująca peugeotem 306 mieszkanka tej miejscowości. Policjanci ustalili, że kobieta chcąc zjechać do posesji rozpoczęła manewr skrętu w lewo, w chwili, gdy była wyprzedzana przez kierującego ciężarowym DAF-em mieszkańca Poznania. W wyniku tego manewru doszło do bocznego zderzenia pojazdów.

Kobieta z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu przewieziona została do wolsztyńskiego szpitala. Miejsce wypadku zostało zabezpieczone przez mundurowych, którzy przeprowadzili jego oględziny, a następnie kierowali ruchem.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca ciężarówki wyprzedzał w miejscu, gdzie jest to niedozwolone – informuje Wojciech Adamczyk z KPP w Wolsztynie. - W sprawie wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające, w trakcie którego wyjaśnione zostaną wszelkie okoliczności i przyczyny zdarzenia, a także stopień zawinienia jego uczestników.