Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolsztyniak wygrywa po raz kolejny i umacnia się na pozycji wicelidera.

Roland Buśko
Roland Buśko
Piłkarze ręczni Wolsztyniaka w meczu XVI kolejki spotkań Dolnośląskiej II Ligi Mężczyzn gr I podejmowali dziś w Miejskiej Sali Sportowej Świtezianka KS Polonię Środa Wielkopolska.

Zajmująca piąte miejsce w tabeli rozgrywek, po piętnastu kolejkach spotkań, drużyna ze Środy Wlkp. postawiła podopiecznym Marcina Pietruszki dość twarde warunki. Wolsztyniak do trzynastej minuty spotkania mimo, że posiadał optyczną przewagę nie potrafił jej udokumentować mimo, że w tym okresie gry trzykrotnie wychodził na dwubramkowe prowadzenie. Na dobrą sprawę miejscowi zaczęli odskakiwać rywalom od piętnastej minuty, kiedy to przewaga wolno ale systematycznie zaczęła wzrastać, by na koniec pierwszej odsłony osiągnąć poziom ośmiu bramek (17:9) Po zmianie stron, nie mający nic do stracenia goście, znacznie przyspieszyli efektem czego była wymiana ciosów bramka za bramkę. Praktycznie przez całą drugą połowę mecz był bardzo wyrównany czego efektem był końcowy wynik, który podobnie jak po pierwszych trzydziestu minutach wskazał ośmiobramkową przewagę na rzecz Wolsztyniaka. Ostatecznie podopieczni Marcina Pietruszki pokonali KS Polonię Środa Wlkp. 32:24. Po meczu trener Marcin Pietruszka powiedział: Początek meczu był dość wyrównany choć trzeba przyznać, że nasza przewaga zarysowywała się coraz bardziej. W drugiej części pierwszej połowy, w poczynaniach zespołu można było zauważyć więcej staranności i spokoju, a także chłodnej głowy, co znacznie przyczyniło się do zbudowania dość znaczącej przewagi bramkowej. W drugiej części spotkania przeciwnik rzucił się ostro do odrabiania strat licząc na to, że mocnym atakiem spróbują rozbić nasz zespół. Na szczęście daliśmy odbój tej szarży odbijając ten napór. Szkoda, że kiedy powinniśmy dojść do głosu powiększając jednocześnie przewagę troszkę zaczęły ponosić nas emocje. Spowodowane to było tym, że przeciwnik grał dość ostro, a momentami brutalnie. Nie pomagali też arbitrzy, którzy swoimi decyzjami prowokowali wręcz negatywne emocje, co powodowało, że nasza koncentracja gdzieś uciekła i mecz stał się dość brzydki. W tym okresie gry nie wykorzystaliśmy też kilku dogodnych sytuacji, które z pewnością uspokoiły by ten chaos. Na szczęście w pewnym momencie udało się wyluzować i wszystko wróciło na właściwe tory, a przewagę wypracowaną w pierwszej części spotkania dowieźliśmy do końcowej syreny, tym samym zdobywając kolejne cenne trzy punkty. W meczu z KS Polonia Środa Wielkopolska najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Artur Radny 14, Jakub Pietruszka 6, Bartosz Frąckowiak 6, Marcin Pietruszka 3, Kajetan Szrama 2 i Jakub Piątkowski 1. Ponadto na parkiecie zaprezentowali się: Oskar Tajchert, Mateusz Kaczorowski, Filip Tomiak, Karol Trybuś, Mariusz Rogoziński, Wojciech Hruświcki, Mateusz Lewandowski, i Igor Horowski.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto