Dotychczasowy dyrektor wolsztyńskiej parowozowni zrezygnował z pełnionej funkcji na rzecz podjęcia pracy w zakładzie PKP Cargo w Poznaniu.
Potrzebny nowy szef
Obecnie obowiązki dyrektora parowozowni przejął Wojciech Marszłkiewicz, który wcześniej pełnił funkcję zastępcy dyrektora. To jednak rozwiązanie tymczasowe.
Kilkanaście dni temu odbyło się posiedzenie zarządu powiatu wolsztyńskiego, gdzie jednym z punktów było omówienie pisma wicemarszałka województw wielkopolskiego, w którym wskazał kandydata na fotel dyrektora parowozowni. W dokumencie Wojciech Jankowiak zaproponował kandydaturę właśnie Wojciecha Marszał-kiewicza.
Na zabraniu obecny był radny Leszek Rubach, który jednocześnie pracuje w wol-sztyńskiej parowozowni. Przedstawił on obecną sytuację kadrową instytucji, a następnie zaproponował, aby zarząd powiatu rozważył jego kandydaturę na stanowisko dyrektora parowozowni.
Leszek Rubach był przygotowany do aplikowania o tęposadę. Już w czasie spotkania przedstawił swoje CV, jednocześnie omawiając doświadczenia stanowiskach kierowniczych. Ponadto poinformował o swoim wyższym wykształceniu na kierunku zarządzanie, oraz wieloletnim doświadczeniu w samorządzie.
Powiat poparł
Zarząd powiatu, po przeanalizowaniu propozycji Leszka Rubacha, postanowił podjąć decyzję o wystosowaniu pisma do wicemarszałka województwa wielkopolskiego, w którym przedstawi propozycję powołania na stanowisko dyrektora wolsztyńskiej parowozowni radnego Rubacha. Zarząd powiatu podkreślał jednak, że tym samym nie neguje kandydatury Wojciecha Marszałkiewicza, wskazanej przez wicemarszałka. Tym samym zwiększyła się liczba chętnych do objęcia stanowiska dyrektora.
Zdecyduje Marszałek
Pod koniec ubiegłego tygodnia postanowiliśmy sprawdzić, czy zostały już podjęte jakieś decyzje w kwestii wybory dyrektora parowozowni.
- Na chwilę obecną postępowanie jest roku i nie ma jeszcze ostatecznego rozstrzygnięcia. O tym, kto obejmie posadę dyrektora wolsztyńskiej parowozowni będziemy informować na bieżąco- zapewnił nas Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.
Niezależnie od tego, kto obejmie wspomniane stanowisko z pewnością będzie musiał zmierzyć się z szeregiem wyzwań. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku parowozownia straciła szansę na 20 milionową dotację. Te środki miały pomóc w naprawie obecnego taboru, umożliwić zakup kolejnych składów i przyczynić się do rozwoju instytucji. Pieniądze dosłownie przeszły zarządcom parowozowni koło nosa, jednak liczne problemy tej jednostki pozostały. Czy nowy szef znajdzie złoty środek i pomoże rozwiązać kłopoty? O tym, kto zostanie nowym dyrektorem, poinformujemy w najbliższych wydaniach.
Przegląd kulturalny
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?