Wydają kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na sprzątanie lasów [FOTO]

Prokuratura nadal prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Tymczasem leśnicy z Nadleśnictwa Wolsztyn poinformowali, że odpady usunięto. Jako jednak, że właściciel pojemników nadal jest nieznany, dlatego niemałe koszty usunięcia odpadów poniosło Nadleśnictw.

-  Łączny koszt całej operacji to niemal 50 tys. zł. Za taka kwotę moglibyśmy wyposażyć w odpowiednią infrastrukturę (ławki, stoły, zadaszenia) cały parking z którego każdy mógłby korzystać. Las jest naszym wspólnym dobrem. Dbajmy o niego wszyscy. Z pewnością będzie nam za to wdzięczny – poinformowano.

Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda sprawa zaśmiecania wolsztyńskich lasów i radzenia sobie leśników z tym nagminnym niestety problemem.

Jacek Szymków, starszy Specjalista SL ds. ochrony lasu Nadleśnictwa Wolsztyn mówi nam, że rocznie leśnicy znajdują około 120 – 160 metrów sześciennych śmieci.

- Głównie znajdują się one przy ciągach komunikacyjnych (drogi) – wyjaśnia nam. - Rocznie ich usuwanie kosztuje nas około 20 tysięcy złotych. Zazwyczaj, bo w 2020 roku już wydaliśmy ponad 50 000 zł, a wszystko przez koszty osunięcia substancji w porzuconych pod Borują pojemników – dodaje.

Pewnym odciążeniem leśników w utrzymywaniu porządku są… więźniowie. Jacek Szymków powiedział nam, że od wielu lat Nadleśnictwo współpracuje również z Sądem Rejonowym w Wolsztynie, który kieruje tu osoby skazane na prace społecznie użyteczne. Pomagają oni utrzymać porządek w lasach.

Co śmieciarze najczęściej porzucają w lasach?
- Śmieci komunalne, stare AGD, meble, opakowania (kartony) – wylicza nasz rozmówca. I dodaje, że zaśmiecanie lasu grozi mandat do 500 zł lub sprawa w sadzie do 5000 zł. Tereny leśne monitorowane są za pomocą fotopułapek. W tym roku leśnikom udało się ustalić dwóch sprawców zaśmiecania lasów. Otrzymali oni mandaty za swoje zachowanie.

Należy pamiętać o tym, że w lesie jesteśmy tylko gośćmi - pozwólmy jego mieszkańcom żyć w spokoju , będą nam za to wdzięczni.

- Prosimy o pozostawienie lasu w takim stanie w jakim chcielibyśmy go zastać przy następnych odwiedzinach. W znacznym stopniu to od twojego zachowania zależy jak daleko przyroda odsłoni przed tobą swoje tajemnice – kończy Szymków.