Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakrzewo: Mieszkaniec Godziszewa wkradł się do piwnicy. Łup był nietypowy!

OPRAC.:
Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Zakrzewo: Mieszkaniec Godziszewa wkradł się do piwnicy. Łup był nietypowy!
Zakrzewo: Mieszkaniec Godziszewa wkradł się do piwnicy. Łup był nietypowy! KPP Wolsztyn
Mieszkaniec Godziszewa włamał się do jednej z piwnic w Zakrzewie. Skradł wino „domowej roboty” oraz latarkę. Policjanci zatrzymali podejrzewanego o włamanie mężczyznę kilka godzin po zgłoszeniu przestępstwa. 29-latek usłyszał zarzut, którego konsekwencją może być nawet pozbawienie wolności.

We wtorek, 3 listopada 2020 r. w godzinach porannych dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do piwnicy w Zakrzewie. Jak informuje oficer prasowy Wojciech Adamczyk, na miejsce skierowano mundurowych z Siedlca. Policjanci potwierdzili, że doszło do przestępstwa

- Ustalili też, że w noc poprzedzającą zgłoszenie nieznany sprawca po zerwaniu kłódki zabezpieczającej drzwi wszedł do wnętrza piwnicy, a następnie ukradł znajdujące się tam… kilka butelek wina własnej produkcji oraz latarkę

- podkreśla W. Adamczyk. Jak dodaje, mundurowi rozpoczęli poszukiwania sprawcy włamania.

- Pierwsze efekty podjętych działań pojawiły się już po kilku godzinach, kiedy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn – mieszkańców Godziszewa i Zakrzewa w wieku 29 i 34 lat. W domu młodszego z mężczyzn policjanci zabezpieczyli skradzione przedmioty, co uprawdopodobniło jego udział we włamaniu. Obaj zatrzymani znajdowali się pod wpływem alkoholu, więc ich natychmiastowe przesłuchanie okazało się niemożliwe. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia

- podkreśla oficer prasowy wolsztyńskiej jednostki.

W środę, 4 listopada podczas przesłuchań policjanci potwierdzili swoje przypuszczenia. Mundurowi ustalili, że włamania dokonał 29-letni mieszkaniec Godziszewa.

- Powód złamania prawa, w myśl złożonych wyjaśnień okazał się prozaiczny. Mężczyźni w nocy pili wspólnie alkohol, a gdy ten się skończył jeden z nich postanowił włamać się do piwnicy, gdzie spodziewał się znaleźć zapasy domowego trunku. Po włamaniu mężczyźni wypili część skradzionego wina. Pozostałe zostało zabezpieczone przez policjantów i zwrócone właścicielowi. Niezależnie od celu, jaki przyświecał włamywaczowi oraz osobliwie pojmowanej konieczności zaspokojenia swych potrzeb mężczyźnie grozi kara za popełnione przestępstwo. Może być nią nawet pozbawienie wolności.

- wskazuje Wojciech Adamczyk.

Czytaj

Zobacz także:

Spacer dla Kobiet. Protest w Wolsztynie

Strajk Kobiet w Wolsztynie. Tysiące ludzi na ulicach

Nowoczesny aparat USG trafił do wolsztyńskiego szpitala

Respiratory trafiły do wolsztyńskiego szpitala.

Respiratory trafiły do wolsztyńskiego szpitala

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto