Mieszkaniec Zbąszynia jadący renault scenic nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, którą o tej porze pokrywała warstwa szronu.
Na łuku drogi tuż przed Lutolem Mokrym kierowca wjechał na wysoki krawężnik, po czym auto przewróciło się na dach i zakończyło jazdę w polu.
Zbąszynianin zadzwonił na nr 112, jednak zamiast służb powiatu międzyrzeckiego, odezwał się dyżurny PSP w Nowym Tomyślu.
Kierujący o własnych siłach opuścił uszkodzony pojazd.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, poszkodowany nie chciał pomocy ratowników medycznych, którzy również dotarli na miejsce zdarzenia.
Czytaj także: tu
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?