18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarli - ciągle żyją w naszej pamięci - powspominajmy ich

Danuta Rzepa
Mieczysław Augustyniak 
Zegarmistrz z Wolsztyna, przez wiele lat prowadził pracownię przy ul. Kościelnej
Uwielbiał swoją pracę, do samego końca zajmował się naprawą zegarków i zegarów. Zmarł w czerwcu tego roku. - Cale życie poświęcił temu zawodowi i bez wątpienia była to jego jedyna pasja - mówi córka Amelia. -  Lubił tę pracę również przez to, że spotykał na swojej drodze wielu różnych, ciekawych ludzi. Często można było go  zobaczyć rozmawia-jącego przed zakładem ze znajomymi czy przypadkowo spotkanymi ludźmi. Jak mówią mieszkańcy Wolsztyna i okolic -  bardzo go brak.
Mieczysław Augustyniak Zegarmistrz z Wolsztyna, przez wiele lat prowadził pracownię przy ul. Kościelnej Uwielbiał swoją pracę, do samego końca zajmował się naprawą zegarków i zegarów. Zmarł w czerwcu tego roku. - Cale życie poświęcił temu zawodowi i bez wątpienia była to jego jedyna pasja - mówi córka Amelia. - Lubił tę pracę również przez to, że spotykał na swojej drodze wielu różnych, ciekawych ludzi. Często można było go zobaczyć rozmawia-jącego przed zakładem ze znajomymi czy przypadkowo spotkanymi ludźmi. Jak mówią mieszkańcy Wolsztyna i okolic - bardzo go brak.
Zmarli - ciągle żyją w naszej pamięci - powspominajmy ich. Dzień Zaduszny to okazja, by choć w kilku słowach wspomnieć tych, którzy odeszli od nas na zawsze. Nie sposób wymienić wszystkich Przedstawiamy mieszkańców naszego regionu, którzy zmarli w minionym roku, a którzy znani byli wielu z nas.

Bez nich życie nie jest już takie samo

Zmarli - ciągle żyją w naszej pamięci - powspominajmy ich. To osoby, które wyróżniały się czymś szczególnym. Gdy żyły wydawało się, że nie może ich zabraknąć. Po ich śmierci bardzo nam ich brakuje. Ulica Kościelna bez poczciwego zegarmistrza Augustyniaka jest już nie ta. To jego sposób bycia powodował, że nie czuliśmy codziennej gonitwy, widząc, że praca jest bardzo ważna, ale nie najważniejsza, bo liczy się przede wszystkim człowiek, który potrzebuje, by zamienić z nim kilka słów, pożartować i wysłuchać żali. Nie będziemy już pisać o kolejnych rocznicach urodzin jakże charakterystycznej dla Wolsztyna postaci - Henryka Śmiecha, który pomimo sędziwego wieku miał ogromne poczucie humoru. Pamiątką po nim są liczne fotografie, które wielu z nam ma w rodzinnych albumach.

Zmarli zasłużeni dla naszego regionu - ciągle żyją w naszej pamięci - powspominajmy ich

A kapela bez skrzypka Mariana Kubickiego również nie brzmi już tak samo. Był skarbnicą wiedzy historycznej o naszym regionie. Marek Franciszek Modrzyk doczekałby się w końcu pracowni z prawdziwego zdarzenia, bo nowa siedziba szkoły muzycznej, w której prowadzona będzie nauka budowy kozłów, zostanie oddana już w przyszłym roku. Nie doczekał, ale zostali po nim uczniowie, którym przekazał ten cenny dar.

Cieszmy się każdym dniem

Śmierć najmłodszego wśród zmarłych Arkadiusza Mocka wywołała chyba największe poruszenie. Dlatego też żyjmy codziennie tak, jakby to był nasz ostatni dzień na tej Ziemi. Zmarli - ciągle żyją w naszej pamięci - powspominajmy ich

Więcej o zmarłych z naszego regionu w "Dniu Wolsztyńskim"


Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Masz ciekawy temat? Chcesz wyrazić swoją opinię?

od 7 lat
Wideo

Domowe keto batony bez cukru

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto