Znów potrzeba pieniędzy na boisko?

40 tysięcy złotych gmina wydała na rekultywację płyty boiska miejskiego stadionu. Szereg specjalistycznych działań w tym zakresie wykonano w 2016 r. Z kolei w marcu tego roku przystąpiono do przeprowadzenia udrożnienia oraz rozbudowy drenażu odwadniającego stadion. W kolejnym etapie przygotowano podłoże i zasiano trawę.

Mieszkańcy mogli w końcu cieszyć się nowym boiskiem. To jednak nie trwało długo. Już w czasie dorocznego Święta Pieczarki konieczne było rozłożenie na stadionie specjalnych mat. Miały one umożliwiać tłumom bawiących się osób, poruszanie po grząskiej płycie stadionu. Dalej nie było w cale lepiej. W czasie ostaniach miesięcy i nawalnych deszczy nawet odnowiony system drenażowy nie poradził sobie z odprowadzaniem wody, która zalegała na miejscowym boisku. Ratusz postanowił działać:

- Zorganizowaliśmy naradę w sprawie niepokojącego stanu murawy. Głównym puntem spotkania było podjęcie działań w sprawie ustalenia przyczyny złej kondycji boiska oraz rozwiązanie problemu. Sprawdziliśmy już studzienki oraz sprawność działania systemu odwodnienia. Wszystkie urządzenia funkcjonują poprawnie, ale w każdym przypadku znajduje się w nich ogromna ilość wody- wyjaśniała Honorata Kozłowska, burmistrz Wielichowa.

Wpływ na taki stan rzeczy może mieć też fakt, że na miejscowe boisko spływają wody opadowe z okolicznych pól:
- Tego jednak nie da się zmienić. Dlatego jutro odbędzie się zebranie z wykonawcą murawy w celu wypracowania jakiegoś rozwiązania. Na razie nie wiadomo czy, oraz ewentualnie w jakim zakresie, będziemy musieli ponieść dodatkowe koszty-podsumowała burmistrz.

O kolejnych ustaleniach będziemy informować na bieżąco.