Już w godzinach południowych w środę na plac przed boiskiem „Orlik” przy gimnazjum w Kębłowie zaczęły przyjeżdżać samochody Brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych (RAF), godzinę później były już ustawione dwa namioty które wypełniono pojemnikami z żywnością oraz urządzeniami do przygotowywania posiłków.
ANGLICY W KĘBŁOWIE GRALI W PIŁKĘ NOŻNĄ
W tym samym czasie pomieszczenia gimnazjalnej stołówki zastawiono polowymi łóżkami. Wszystko było przygotowane do przyjęcia uczestników marszu żołnierzy i kadetów RAF-u zorganizowanego dla uczczenia pamięci rozstrzelanych pięćdziesięciu jeńców uciekinierów z obozu Stalag Luft III w Żaganiu przeznaczonego dla lotników sił alianckich W obozie przebywało także około 100 Polaków.
Około 17-tej uczestnicy marszu zjawili się w bazie, było ich pięćdziesięciu, każdy z nich reprezentował jednego rozstrzelanego. Mimo zmęczenia po umyciu się i zjedzeniu posiłku chętnie rozmawiali z dziećmi i młodzieżą. Uczniowie kębłowskich szkół mieli więc okazję porozmawiać i zadawać pytania żołnierzom w ich języku.
Józef Nawrocki
Żołnierze RAF-u w Kębłowie - przeczytasz więcej
Więcej w "Dniu Wolsztyńskim"
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Masz ciekawy temat? Chcesz wyrazić swoją opinię?
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?