Wracamy do tematu kłopotów z skrzyżowaniem na drodze krajowej nr 32 niedaleko urzędu skarbowego. Nie tak dawno zgłosił się do nas jeden z czytelników, który zasygnalizował problemy przy skarbówce. Problem dotyczy konkretnie lewoskrętów, które znajdują się na krajówce, jeden z nich prowadzi do miasta,drugi w kierunku Parowozowni. - Jadąc właśnie w kierunku torów, na skręcie w lewo, czasami trzeba czekać dobrych kilka minut. Światła do jazdy na wprost zmieniają się kilka razy, a w lewo trzeba stać. Nie są one tak ustawione, po prostu raz po raz się zacinają i tworzą się korki - komentuje jeden z kierowców. Niektórzy nie wytrzymują, i jeśli sytuacja zdarza się w nocy to po prostu jadą, co już stwarza zagrożenie. Niektórzy także dzwonią na policję, aby o problemie poinformować.
Jak zapewnia nas Arutr Lorenz z wolsztyńskiej policji dyżurny po otrzymaniu takiego sygnału od razu kieruje sprawę do zarządcy drogi, czyli GDDKiA, oddziałowi w Nowym Tomyślu. Światła są wówczas restartowane i problem znika od ręki. - Już od jakiegoś czasu obserwujemy, iż na tym skrzyżowaniu coś jest nie tak, ponieważ otrzymujemy dużo takich zgłoszeń. Jako policja nie mamy jednak żadnych możliwości, możemy po prostu przekierować sprawę do zarządcy - mówi Artur Lorenz. Póki co, nie wiemy kiedy problem zniknie na dobre. Światła psują się od jakiegoś czasu. Po mieście krążą pogłoski, iż „poprzestawiały” się one podczas jednej z niedawnych burz. Czasami, aby skręcić w lewo trzeba czekać 15 minut. Światła do jazdy na wprost zmieniają się w tym czasie kilka razy, jednak samochody które skręcają w lewo po jakimś czasie także blokują pas do jazdy prosto. Auta stoją, nikt nie jedzie. Kilka dni temu korek sięgał sali sportowej „Świtezianka”.
Jak przed dwoma tygodniami zapewniła nas Alina Cieślak z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zarządca drogi sprawą się zajmie i po zbadaniu całej sytuacji podejmie odpowiednie kroki. Kierowcy jednak mają już dosyć tej całej sytuacji. Światła „wariują” czasami w godzinach nocnych - wtedy problem jest mniejszy, jednak wielu kierowców zmuszonych jest wtedy złamać przepisy ruchu drogowego. Natomiast jeśli pojawia się on w godzinach szczytu wtedy o wypadek nie trudno. Policjanci apelują więc o rozwagę, jeśli po raz kolejny taka sytuacja się przytrafi. Na całe szczęście problem można szybko rozwiązać.
We Wrześni funkcjonuje specjalistyczny system powiadamiania o nadchodzącym zagrożeniu
Źrodło: tvn24/x-news
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
