Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobiety w Wolsztynie morsują w jeziorze wolsztyńskim

Roman Rzepa
Kobiety w Wolsztynie morsują w jeziorze wolsztyńskim
Kobiety w Wolsztynie morsują w jeziorze wolsztyńskim
Jesienno - zimowe kąpiele nie straszne wolsztyniankom. Kobiety w Wolsztynie morsują w jeziorze wolsztyńskim. Panie raz w tygodniu spotykają się na plaży, zakładają stroje kąpielowe i wchodzą na kilka minut do lodowatej wody. Jak mówią odważnych towarzyszy zimowych kąpieli póki co brak

Kobiety w Wolsztynie morsują w jeziorze wolsztyńskim

Kto dołączy do wolsztynianek uwielbiających zimowe kąpiele w jeziorze ? Panie zapraszają, na miejscu jest fachowa opieka trenerki i ratowniczki WOPR.

Inicjatorką kąpieli jest instruktorka aquafitness Agnieszka Soboń z Niagary - instruktor nauki pływania i ratownik WOPR.

- Zaczęłyśmy kąpiele na początku września - mówi Asia Grześkowiak - Chodzimy raz w tygodniu na plaże nad jez. wolsztyńskim. Grupa jest damska, panów odważnych nie ma. Po artykule w Dniu Wolsztyńskim zadzwonił do redakcji jeden chętny z Chorzemina, chce dołączyć w czwartek. Zapraszamy innych, naprawdę warto.

Morsowanie - wzmacnia organizm

Morsowanie to nie tylko dobra zabawa to sposób na wzmocnienie naszej odporności.
Aby zostać morsem nie trzeba się wcześniej przygotowywać, wymagane jest jedynie przeciętnie dobre zdrowie.
Jedynym przeciwwskazaniem może być tu niewydolność krążeniowo-oddechowa lub przebyta choroba, o której wiadomo, że nie toleruje zimna (np. borelioza). Nie istnieją też jakieś ograniczenia wiekowe .


Barierą jest jedynie strach przed nieznanym

Korzyści z zimowych kąpieli jest wiele, choć są one typowe: zahartowanie ciała, zwiększenie odporności organizmu na choroby zimowe, poprawa wydolności układu sercowo-naczyniowego, lepsze ukrwienie skóry.

Rezygnują sandałów po pierwszych śniegach

Bycie morsem skutkuje ubieraniem się zimą w lżejsze stroje, oraz dobrym humorem – gdyż morsy tzw. złą pogodę (obniżenie temperatury, śnieg itp.) witają z przyjemnością. Wadą morsa jest jego dyskomfort podczas przebywania w przegrzanych i źle wentylowanych zimą pomieszczeniach. Poza tym morsy niczym nie różnią się od zwykłych ludzi, tylko nieliczni rezygnują z sandałów dopiero po pierwszych śniegach.

Nie trzeba sprzętu

Nie potrzeba tu, jak w przypadku innych sportów potrzeby inwestowania w sprzęt. Każdy mors zabiera na kąpiel: ręcznik, strój kąpielowy, klapki kąpielowe, rzeczy do przebrania (podczas kąpieli w przeręblu przyda się czapka i rękawiczki). Warto zabrać ze sobą termos z kawą lub herbatą (przyda się po kąpieli).

Zachęcamy do wspólnych kąpieli, coraz więcej osób się decyduje

Więcej w "Dniu Wolsztyńskim"


Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Masz ciekawy temat? Chcesz wyrazić swoją opinię?

Napisz do nas: [email protected], [email protected], [email protected]

lub zadzwoń: 502 499 747, 602 895 323, 600 651 952

Dołącz do naszej społeczności na facebooku

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto