Kolejne ognisko ptasiej grypy we wsi pod Wolsztynem. Zabitych zostanie 700 tysięcy kur!

Kolejne ognisko ptasiej grypy we wsi pod Wolsztynem

W poniedziałek, 7 grudnia potwierdzono ognisko zjadliwej ptasiej grypy w miejscowości Kiełpiny w gminie Siedlec. Jak informuje Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego, wirus H5N8 pojawił się w dwóch fermach kur niosek. Do utylizacji przeznaczonych zostanie 700 tysięcy ptaków.

Zakażenie drobiu podejrzewano już w piątek 4 grudnia, pobrano wówczas próbki, które przetransportowano do instytutu badań w Puławach.

- Ferma została objęta dozorem przez policjantów

- informuje Wojciech Adamczyk, rzecznik prasowy wolsztyńskiej policji.

Wojewoda Wielkopolski Łukasz Mikołajczyk, wydał niezwłocznie rozporządzenie wyznaczające obszar zapowietrzony, obejmujący zasięgiem siedem kilometrów i zagrożony – trzy kilometry. Dominika Kmet, Powiatowy Lekarz Weterynarii podkreśla, że trwają obecnie działania w celu wyeliminowania ogniska - kury są wybijane. Trudno oszacować jak długo potrwają prace, ponieważ są dość wyczerpujące i czasochłonne, zaangażowani są w nie pracownicy, tym razem odbywają się bez udział wojska. Być może uda się zakończyć pierwsze działania w niedzielę, 13 grudnia.

To już drugie ognisko ptasiej grypy w powiecie wolsztyńskim

Przypomnijmy, że we wtorek, 24 listopada Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach potwierdził wystąpienie zjadliwej ptasiej grypy H5N8 na dużej fermie drobiu we Wroniawach. Aż 924 tysiące kur niosek z jednej fermy drobiu zostało przeznaczonych wówczas do utylizacji. Działania trwały 4 dni i wspierali je żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. Ptasia grypa w Kiełpinnach to już trzynaste ognisko w Wielkopolsce.