Mieszkaniec Kębłowa zatrzymał kobietę, która pijana kierowała samochodem

Do obywatelskiego zatrzymania doszło w niedzielę, 18 października. - Około godziny 15:30 dyżurny KPP w Wolsztynie odebrał informację dotyczącą osoby kierującej Volkswagenem Passatem, której sposób jazdy i niebezpieczne dla innych kierowców manewry wskazują, że może być pod wpływem alkoholu. Z relacji zgłaszającego wynikało, że auto porusza się drogą W 305 na trasie Nowy Tomyśl – Wolsztyn i jest w okolicy Karpicka- relacjonuje oficer prasowy wolsztyńskich policjantów, Wojciech Adamczyk.

Funkcjonariusze zaalarmowani o niebezpieczeństwie natychmiast ruszyli na trasę, gdzie miał znajdować się pijany kierowca. Finalnie do zatrzymania Volkswagena doszło na drodze pomiędzy Karpickiem i Nowymi Tłokami. Wtedy też okazało się, że za kierownicą samochodu siedzi młoda kobieta. Policjanci po wylegitymowaniu jej ustalili, że jest to 26-letnia mieszkanka Chorzemina.

- Zgłaszający relacjonując całe zajście wyjaśnił, że zwrócił uwagę na jadący przed nim pojazd i podejrzewając, że kierująca nim osoba może znajdować się pod wpływem alkoholu podjął decyzję o jej zatrzymaniu. Przez kilka kilometrów nie udawało mu się wyprzedzić auta, które raz po raz zmieniało tor jazdy powodując realne zagrożenie dla kierowców jadących z przeciwka. Okazja do wyprzedzenia pojawiła się w momencie, gdy pojazd skręcił w drogę w kierunku Nowych Tłok. Zgłaszający wykorzystał to, wyprzedził Volkswagena, a następnie tarasując przejazd własnym autem doprowadził do jego zatrzymania- wyjaśnia W. Adamczyk.

Kobieta została doprowadzona przez policjantów do KPP w Wolsztynie, gdzie poddano ją badaniu alkotestem. Okazało się, że wydmuchała prawie 2,3 promila! Dodatkowo po wprowadzeniu jej personaliów do policyjnej bazy danych ustalono, że obowiązuje ją zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

- Kara za te przestępstwa to pozbawienie wolności do 3 lat. Stan, w jakim kobieta zdecydowała się usiąść za kierownicę, szczęśliwie nie przełożył się na spowodowanie kolizji lub wypadku. W głównej mierze stało się to za sprawą mieszkańca Kębłowa, który udaremnił jej dalszą jazdę. Postawa mężczyzny dała wyraz jego odwagi, a jednocześnie odpowiedzialności za bezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu drogowego, którego wyraźnie kobiecie zabrakło- zauważa Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji.