Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkanka nie chce wybiegu dla psów w tym miejscu: "Przecież te agresywe rasy też będą musiały jakoś tam wejść i wyjść"

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Zdaniem czytelniczki wybieg dla psów móglby powstać np. na łące w okolicy budynku straży pożarnej
Zdaniem czytelniczki wybieg dla psów móglby powstać np. na łące w okolicy budynku straży pożarnej UM Wolsztyn
W Wolsztynie powstanie wybieg dla psów, o który wnioskowali mieszkańcy. Jako lokalizację wybrano już częściowo ogrodzony teren w tzw. Małym Parku. Chociaż większość głosów jest pozytywnych, pojawiły się też negatywne opinie. Skontaktowała się z nami czytelniczka, której zdaniem nieopodal bawią się dzieci, które psy mogą wystraszyć. Proponuje, aby wybudować wybieg, ale w innym miejscu.

Wybieg dla psów w Wolsztynie. Gdzie powstanie?

Zdaniem mieszkanki Wolsztyna, tzw. Mały Park nie jest odpowiednim miejscem na wybudowanie wybiegu dla psów. Podkreśla, że nie jest przeciwniczką utworzenia zamkniętego terenu, gdzie psy będa mogły się integrować, jednak wybrane miejsce jest nieodpowiednie. Kobieta obawia się szczególnie obecności psów agresywnych psów. Jej zdanie podzielają niektórzy internauci.

- Jestem ciekawa, kto wybrał takie miejsce, bo wątpię, aby mieszkańcy tego osiedla. Nie wyobrażam sobie, jak na takim wybiegu będą np. agresywne rasy psów, a dwa metry dalej bawiące się dzieci albo starsi ludzie. Życie pokazuje, że nie zawsze właściciele zdążą odpowiednio i szybko zareagować. Kto będzie za to odpowiadał i poniesie konsenwencje? - zaznacza.

Jak podkreśla, to centrum osiedla, gdzie każdego dnia przechodzi mnóstwo ludzi.

- Przecież te agresywe rasy też będą musiały jakoś tam wejść i wyjść. Ludzie boją się takich psów, ja na pewno, a w parku jestem każdego dnia - dodaje.

Zdaniem czytelniczki wybieg mógłby powstać np. na łące w sąsiedztwie budynku straży pożarnej.

- Ludzie prowadzą po ulicach miasta psy bez kagańców i na brak kagańca u pupila mają zawsze idiotyczne wytłumaczenie np. że on nie gryzie (taaa) albo że wyszli tylko na siusiu. Rzeczywistość wygląda właśnie tak - komentuje jedna z internautek.

Materiał wzbudził wiele komentarzy, większosć jednak popiera tę inicjatywę i lokalizację wybiegu. Czytelnicy uważają, że takie miejsce jest potrzebne. Niektórzy internauci zakwestionowali pojęcie agresywnych ras psów.

- To jest wymysł w polskim prawie. Agresja jest cechą osobniczą a nie przypisaną rasie. Agresja wynika ze strachu, z braku socjalizacji, pies nie atakuje, bo tak mu się podoba, pies się broni, jeśli sygnały ostrzegawcze, które wcześniej wysyłał nie przynosiły efektu, wówczas zwierzę posuwa się do ostatecznej reakcji obronnej, czyli ataku - zaznaczył internauta.

- Co znaczy "agresywne rasy psów"? Pies jest taki ,jak się go wychowa - dodała czytelniczka.

Maciej Ratajczak poinformował, że zaproponowana lokalizacja to na razie propozycja. Wypowiedzieć musi się jeszcze konserwator zabytków. Zaznacza jednak, że wybieg będzie tak ogrodzony, aby był w pełni bezpieczny. Jak mówi, szukano odpowiedniej lokalizacji i z racji, że jest to teren zielony, gdzie wielu mieszkańców spaceruje ze swoimi psami, uznano to za dobre miejsce. Poza tym teren jest już cześciowo ogrodzony.

- W Poznaniu powstają ciągle nowe wybiegi. Ludzie są zadowoleni, ponieważ psy mają swoje miejsce i nie spacerują między ludźmi. Dla mnie, jako osoby, która nie ma psa jest to świena inicjatywa - przyznał w rozmowie z nami mieszkaniec poznańskich Rataj.

Petycja w sprawie budowy wybiegu dla psów trafiła do ratusza w listopadzie 2021 r.

Autorzy pisma swoją prośbę motywowali dużą ilością psów na terenie gminy. ich zdaniem nie ma w mieście miejsca, gdzie czworonogi mogłyby swobodnie biegać, bawić się z innymi psami czy ćwiczyć komendy.

- Aby prawidłowo rozwijać się i funkcjonować, psy potrzebują odpowiedniej, systematycznej aktywności. Stworzenie wybiegu pomogłoby uświadomić innym właścicielom, jak ważne są codzienne spacery z pupilami oraz ich integracja. Pomogłoby to z pewnością uniknąć problemów z nadaktywnością i nadszczekliwością psów – piszą.

Petycja została rozpatrzona pozytywnie, a jako lokalizację wybiegu zaproponowano teren w tzw. Małym Parku, w jego części, należącej dawniej do terenu przedszkola.

- To miejsce, które jest już częściowo ogrodzone, wymaga jednak podjęcia inwestycji. Szacowany koszt prac (ogrodzenie, prace rozbiórkowe, zakup i montaż urządzeń zabawowych, ławek, koszy wraz z dystrybutorem worków na psie odchody), przyłącze wodociągowe wraz z poidełkiem oraz utwardzenie kostką pod ławkami wynosi ok. 80 000 zł - poinformowano w komunikacie ratusza.

W tej sprawie gmina złożyła wniosek o dofinansowanie do Zarządu Województwa Wielkopolskiego w ramach programu: „Błękitno-zielone inicjatywy dla Wielkopolski”.

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto