Pożar kotłowni i piwnicy w budynku mieszkalnym
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu dyżurny do działań wysłał zastęp gaśniczy i drabinę mechaniczną z nowotomyskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej oraz dwa zastępy z OSP Zbąszyń.
- Na miejscu zdarzenia, na zewnątrz budynku, zastano 4 lokatorów. Opuścili oni budynek jeszcze przed przybyciem służb, W samym zdarzeniu nie odnieśli żadnych widocznych obrażeń, jednak wymagali pomocy medycznej. Strażacy na miejscu zastali duże zadymienie, przede wszystkim w piwnicy, która składała się z dwóch pomieszczeń. Między nimi znajdował się piec centralnego ogrzewania oraz piec gazowy
- wyjaśnia oficer prasowy straży, asp. Szymon Maciejewski. Jak udało się ustalić strażakom pomieszczenia te służyły jako skład opału oraz innych odpadów.
- Z uwagi na brak możliwości odłączenia zasilania gazowego oraz energetycznego na miejsce zdarzenia wezwano również m.in. pogotowie gazowe. Nasze działania w głównej mierze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu dwóch prądów wody w natarciu na palące się materiały, monitorowaniu rozprzestrzeniania się pożaru z wykorzystaniem kamery termowizyjnej, wycięciu krat okiennych, które zabezpieczały okna piwniczne
- relacjonuje oficer prasowy nowotomyskiej straży. Jak dodaje asp. Sz. Maciejewski w kolejnej fazie działań oddymiono pomieszczenia oraz kilkukrotnie sprawdzono kamerą termowizyjną i detektorem wielogazowym - urządzenia nie wykazały zagrożeń.
- Z powodu dużego zadymienia całość działań ratowniczych prowadzona była w aparatach ochrony układu oddechowego
- podkreśla strażak.
Warto dodać, że w trakcie działań na miejsce pożaru wysłane zostały również - OSP z Przyprostyni i kolejny zastęp OSP ze Zbąszynia, który w swoim posiadaniu ma mobilną sprężarką do napełniania butli powietrznych.
Obecnie przyczyny pożaru bada policja.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?