Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownica sklepu w Nowej Wsi prawdopodobnie uratowała życie młodemu mężczyźnie

Martyna Pawelska
Martyna Pawelska
pixabay/ zdj. ilustracyjne
Choć zima w tym roku nie jest tak sroga, jak miało to miejsce we wcześniejsze lata, to mroźne noce się zdarzają. Nie potrzeba 20 stopni na minusie, aby wychłodzić organizm - takim zagrożeniem miałby styczność młody mężczyzna z gminy Przemęt, na szczęście w sprawie zainterweniowała inna osoba, prawdopodobnie, ratując mu w ten sposób życie.

Pracownica sklepu w Nowej Wsi prawdopodobnie uratowała życie młodemu mężczyźnie

Mróz, choć kojarzy nam się z pięknym krajobrazem zimowym, potrafi być także niebezpieczny. Nie jedna osoba z powodu mrozu straciła życie, ponieważ jej organizm się wychłodził. Z tak tragiczną konsekwencją mógł spotkać się mieszkaniec gminy Przemęt. Na jego szczęście, w sprawie, interweniowała pracownica sklepu w Nowej Wsi - ratując w taki sposób życie młodemu mężczyźnie.

W poniedziałek (tj. 6 lutego), ok. godziny 20 wolsztyńska policja otrzymała zgłoszenie, od pracownicy sklepu w Nowej Wsi, iż pod budynkiem, na ławce śpi pijany mężczyzna. Na miejsce został skierowany patrol policji z Przemętu, który dowiedział się, iż sprawa dotyczy pijanego, 25 - letniego mieszkańca gminy Przemęt. Funkcjonariusze najpierw zawieźli mężczyznę do szpitala, gdzie poddano go badaniu, a następnie został on odwieziony do aresztu i przebywał tam do momentu, aż nie wytrzeźwiał. Przed osadzeniem zbadano zatrzymanego alkotestem, który wykazał 1,67 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli 3,50 promila w organizmie.

Warto podkreślić fakt, iż tamtej nocy, w niektórych miejscach w naszym powiecie, termometry wskazywały ok. 8 stopni na minusie. Jest to w zupełności wystarczająco, aby wychłodzić organizm i narazić się na utratę życia. 25 - latek miał wiele szczęścia, iż jego osoba nie była obojętna pracownicy sklepu, która dzięki zgłoszeniu sprawy na policje, prawdopodobnie uratowała życie młodego człowieka.

Alkohol a mróz

Jednym z najczęstszych błędów myślowych jest ten, że na rozgrzewkę najlepszy jest alkohol. Możliwe, że przez chwilę osoba, która go spożywa, odczuwa ciepło, ale to złudne, gdyż organizm jest jeszcze bardziej narażony na wyziębienie.

Nie bądźcie obojętni na takie sytuacje. Niech zachowanie pracownicy sklepu będzie dla was wzorem i motywacją. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112. Nasze zainteresowanie, być może przyczyni się do tego, że uratujemy komuś życie. Nie przechodźmy obok takich osób obojętnie

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto