Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont "Bielnika" dopiero za rok

Marcin Kowalik
Mieszkańcy tej ulicy na remont muszą jeszcze poczekać
Mieszkańcy tej ulicy na remont muszą jeszcze poczekać Marcin Kowalik
Jedna z ważniejszych dróg w Wolsztynie od lat wymaga remontu. Nie ma wykonawcy, nie ma pieniędzy.

Mieszkańcy ulicy Bohaterów Bielnika w Wolsztynie nie mogą doczekać się jej remontu. Główna droga prowadząca zarówno do skansenu, jak i klubu sportowego Grom Wolsztyn już od dawna prosi się o remont.

Nawierzchnia jest w fatalnym stanie. Samochód co chwilę podskakuje na wybojach i dziurach. Mieszkańcy składają skargi w Starostwie Powiatowym, ale na razie nie przynosi to żadnego skutku.

- Cierpliwość ludzka ma granice, ale czy naprawdę nic nie da się z tym zrobić? Ta droga jest fatalna i w dodatku przynosi wstyd miastu- mówi Paweł Żok, jeden z okolicznych mieszkańców.

- To przecież jedyna droga z Wolsztyna prowadząca zarówno do skansenu jak i na stadion piłkarski. Odwiedza nas mnóstwo turystów, nie może być tak, że w drodze do skansenu muszą pokonywać niemal tor przeszkód - dodaje. Co na to władze starostwa? -Mam świadomość, że jest to jedna z ostatnich ulic, która wymaga remontu- mówi starosta powiatu Ryszard Kurp.

- W ubiegłym roku mieliśmy rozpisane finanse w budżecie na ten cel. Ogłosiliśmy przetarg, który wygrało biuro projektowe PE-Polska z Gdańska. We wrześniu ubiegłego roku otrzymaliśmy od tej firmy plan remontowy. Mieliśmy jednak w stosunku do niego kilka zastrzeżeń. Chodziło między innymi o zbyt wysoki koszt rozbudowy kolektora sanitarno-burzowego. Nakazaliśmy firmie zmianę kosztorysu i przedstawienie nowego, który spełniałby nasze oczekiwania. Sprawa ta ciągnęła się do marca tego roku. Do nowego planu również mieliśmy zastrzeżenia i ponownie nie mogliśmy go zaakceptować - wyjaśnia.

Na firmę nałożono sankcję za niedotrzymanie warunków umowy. Prawidłowy plan został przedstawiony dopiero 30 czerwca. Czy nie można było po prostu rozwiązać umowy z tą firmą i rozpisać nowego przetargu ? - zastanawiają się mieszkańcy.

- Zastanawialiśmy się nad tym - wyjaśnia starosta. - Jednak ostatecznie podjęliśmy decyzję, że to nie ma większego sensu. Plan w końcu mamy gotowy i teraz musimy czekać aż Rada Powiatu go zaakceptuje i zabezpieczy odpowiednie finanse w budżecie na przyszły rok. Wcześniej niestety nic zrobić nie możemy, zwłaszcza, że ta inwestycja musi być zrealizowana ze środków własnych.

Nie możemy liczyć na żadną dotację - dodał starosta Kurp. Kiedy więc możemy spodziewać się remontu? Dopiero w przyszłym roku. Jak tylko znajdą się pieniądze niezwłocznie zostanie rozpisany przetarg na ten remont.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Remont "Bielnika" dopiero za rok - Wolsztyn Nasze Miasto

Wróć na wolsztyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto