Rolnicy protestowali zamiast dziękować

Władze powiatu wolsztyńskiego, który był inwestorem ponad milionowej inwestycji, zamiast podziękowań, usłyszały słowa krytyki ze strony mieszkańców wsi, głównie rolników, posiadających pola w pobliżu wiaduktu. A poszło o szerokość zjazdów z wiaduktu na pola. Zdaniem rolników są one zbyt wąskie, aby mógł się w nich zmieścić ciągnik z dwoma przyczepami. Na dowód swych słów ustawili ciągniki z przyczepami we wjazdach.

Nie pomogły zapewnienia wicestarosty Jacka Skrobisza, że sam wsiądzie za kierownicę traktora i pokaże, że nie ma żadnego problemu, by wjechać na pola. Rolników uspokoiła dopiero deklaracja starosty Ryszarda Kurpa, że zjazdy zostaną poprawione na koszt Starostwa. W sumie chodziło o drobne prace, warte, zdaniem władz powiatu, kilkaset złotych. Trzeba raptem rozebrać po kawałku chodnika z każdej strony wjazdu. Starosta nie krył rozgoryczenia. -Od lat staraliśmy się pozyskać środki na remont tego wiaduktu, co nie było rzeczą prostą- powiedział R.Kurp. - Po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją. W moim odczuciu nasze staranie o półtora miliona złotych zostały wyrzucone w błoto. Uwagi do zjazdów można było zgłosić wcześniej. Nie raz przecież rozmawialiśmy z mieszkańcami.

Rolnicy twierdzili, że zgłaszali uwagi, ale nie zostały one wzięte pod uwagę. - Już 5 maja wysłaliśmy pismo, na które do dzisiaj nie mamy odpowiedzi - mówi Krzysztof Piątyszek, przewodniczący Rady Sołeckiej z Adamowa. - To są drobne rzeczy, ale dlaczego nie skorygować ich? Dlaczego mają przeszkadzać nam i naszym dzieciom? My nie możemy tego zrobić, od tego jest inwestor i wykonawca. Od maja nie możemy się doprosić.

I jaki jest efekt protestu rolników? - Dwadzieścia minut wystarczyło zamiast stosu pism - cieszy się K. Piątyszek. - Już na drugi dzień skorygowano wjazdy. Obniżono też krawężniki, dzięki czemu bez przeszkód będzie można też przejechać wózkiem. Prace wykonano w 6 godzin. Pytanie czy to wszystko tak szybko by poszło, gdyby nie było prasy na otwarciu. W imieniu Rady Sołeckiej i wszystkich mieszkańców Adamowa chciałbym gorąco podziękować za tę inwestycję władzom powiatu i wykonawcy robót, bo remont wiaduktu był naprawdę potrzebny.