Wolsztyn. Będzie naprawa dachu Świtezianki, a za rok generalny remont

O tym, że dach obiektu nie jest szczelny boleśnie przekonali się w ostatnim czasie między innymi szczypiorniści Wolsztyniaka Wolsztyn. Jak informowaliśmy – podczas meczu z UKS Swarzędz na parkiet skraplała się woda. Deszcz, który padał w przeddzień meczu, spowodował nasączenie się warstwy izolacyjnej dachu co spowodowało, że dziś na parkiecie było mokro. Sytuacja była na tyle poważna, że sędziowie z obawy o bezpieczeństwo i zdrowie zawodników zapowiedzieli, że jeżeli usterka nie zostanie usunięta spotkanie się nie odbędzie. Działacze klubu dwoili się więc i troili, aby kapiące z dachu krople wody w miarę możliwości na bieżąco usuwać wykorzystując do tego celu niezliczone ilości ścierek. Na szczęście mecz udało się rozegrać lecz problem przeciekającego dachu pozostał.

Nieszczelny dach jest problemem nie tylko dla rozgrywek ligowych, ale i dla ćwiczących na sali uczniów pobliskich szkół, którzy muszą brać pod uwagę, że może bywać ślisko i niebezpiecznie – jaki dla wszelkich innych wydarzeń, jakie na hali się odbywają – a tych przecież nie brakuje.

Kierownik obiektu Bogusław Solnicki powiedział nam, że w 2015 roku była robiona ekspertyza dachu, na które w archiwum hali znajduje się dokumentacja.

- Została wykonana naprawa, jednak wówczas wykonawca powiedział nam, że jego zdaniem należałoby wykonać jeszcze dodatkowe prace, których w tej ekspertyzie nie zawarto, a po to, by całość była w pełni drożna. I faktycznie przez ostatnie sześć lat mieliśmy drobne przecieki dachu areny głównej. Sytuacja wygląda tak, że gdy są opady ciągłe, to tego dnia woda nam się nie skrapla, dopiero dzień, dwa dni po zakończeniu opadów – mówi nam.

Jak dodaje, jako kierownik rozpoczął już prace zmierzające do tego, by problem jednak wyeliminować, dlatego zlecił już wycenę napraw i obecnie na nią czeka.

- Są to trzy miejsca na tak zwanych podciągach - konstrukcyjnych kratownicach, gidze pojawia się wyciek z tych podciągów i woda skrapla się na halę – dodaje nasz rozmówca. - Najciekawsze jest to, że na zewnątrz może być potężna ulewa, gdzie ludziom zalewa posesje, a u nas wówczas jest sucho. Dopiero po pewnym czasie pojawia się problem. Ważne jednak, że już pierwsze kroki podjęliśmy, by wyeliminować ten problem na stałe – zakończył, odsyłając jednocześnie do władz powiatowych.

Starosta Jacek Skrobisz potwierdził nam w rozmowie telefonicznej, że co prawda w tegorocznym budżecie nie ma zabezpieczonych środków na większy remont, jednak bieżąca naprawa nieszczelności zostanie wykonana tak by problem rozwiązać.

- Czekamy obecnie na wycenę od firmy, która dach ma naprawiać i wówczas te prace zostaną przeprowadzone – powiedział nam.

Starosta zdradził jednak, że w 2022 roku powiat chciałby przeprowadzić generalną modernizację obiektu hali sportowej:

- Świtezianka ma już 20 lat, dlatego chcielibyśmy odnowić to miejsce, uwzględniając również kompleksową naprawę dachu hali – mówi nam. W związku z tym faktem wystąpiliśmy już do Rady Miasta Wolsztyna o współfinansowanie zadania, by również gmina zabezpieczyła w swoim budżecie niezbędne środki, po to, byśmy wspólnie mogli dokonać tej potrzebnej modernizacji obiektu – zakończył.

To bardzo dobra wiadomość zarówno dla użytkowników hali, jak i dla kibiców. Czekamy więc na konkretne decyzje i zapisy w budżetach obu samorządów w 2022 roku.