Na sparingpartnera nie przypadkowo wybrano świeżo upieczonego pierwszoligowca, a jednocześnie sąsiada zza między czyli drużynę Tęczy Kościan. Starcie z wyżej notowanym rywalem ma z natury za zadanie pokazanie na jakim etapie przygotowań znajduje się obecnie drużyna i trzeba przyznać, że poziom jaki zaprezentował Wolsztyniak w starciu z Tęczą napawa wielkim optymizmem, a wygrana 32:27 jest tego dobitnym przykładem. Po meczu zadowolony trener Pietruszka powiedział:
Zwycięstwa są bardzo ważne, cieszą i budują zespół ale w meczach sparingowych najważniejsze jest to, że w warunkach meczowych możemy doskonalić to nad czym pracujemy na co dzień na treningach i sprawdzić czy idziemy we właściwym kierunku. I to nam się udało. Od samego początku graliśmy mądrze, zespołowo, a przede wszystkim skutecznie. Obrona nie ustępowała naszym poczynaniom w ataku i po pierwszej połowie prowadziliśmy 17:8. W odsłonie staraliśmy się utrzymać poziom gry z pierwszej części meczu. Daliśmy radę do 50 minuty, kiedy w nasze szeregi wkradło się niepotrzebnie trochę nerwowości, złapaliśmy głupie kary, co wykorzystali bezlitośnie gospodarze. Na szczęście w końcówce opanowaliśmy sytuację i nie pozwoliliśmy Tęczy odrobić wszystkich strat. Z bardzo dobrej strony pokazali się nasi młodzi bramkarze, Oskar Tajchert i Makary Kaczmarek (obaj juniorzy). W meczu z Tęczą Kościan najwięcej bramek dla Wolsztyniaka zdobyli: Kacper Siejek 8, Marcin Pietruszka 8, Artur Radny 6, Mariusz Rogoziński 3, Jakub Piątkowski 3, Jakub Pietruszka 2 i Wojciech Hruświcki 1. Ponadto w meczu w Kościanie zaprezentowali się :Oskar Tajchert, Makary Kaczmarek, Kajetan Szrama, Karol Trybuś i Wojciech Pietruszka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?