11 radnych za udzieleniem wotum zaufania burmistrzowi. Zdania były jednak podzielone

Burmistrz Wojciech Lis podczas środowej sesji przedstawił radnym Raport o Stanie Gminy, następnie rozpoczęło się głosowanie w sprawie udzielenia wotum zaufania, będącego oceną pracy burmistrza. Radni nie byli w tej kwestii zgodni. 11 z 20 obecnych było za udzieleniem wotum zaufania. Michał Maruszewski i Dominik Tomiak zagłosowali przeciwko, a siedem osób wstrzymało się od głosu. Wśród nich: Jarosław Adamczak - przewodniczący rady, Agnieszka Czajka - wiceprzewodnicząca, Marcin Klessa, Stefan Piechocki, Mariusz Przybyła, Krzysztof Rozynek i Jarosław Wróblewski - przewodniczący klubu radnych KWW Wojciecha Lisa. Nieobecny był Damian Kotlarski.

Jak wyjaśnia Mariusz Przybyła powodem wstrzymania się od oddania głosu za lub przeciw jest brak wiedzy na temat podejmowania decyzji przez burmistrza. Wiąże się z tym niemożność wyrażenia swojego zdania w wielu istotnych sprawach, stąd radny ma wątpliwości, czy może mieć pełne zaufanie do burmistrza.

- Oczywiście nie we wszystkich aspektach, ale w wystarczajaco wielu zabrakało komunikacji, by mieć wątpliwości. Konsekwencją było moje wystąpienie z klubu już na początku roku

- mówi. Jak dodaje, nie został wpuszczony na spotkanie dotyczące festiwalu Rap Stacja, co dało mu jasny sygnał, że coś jest nie tak.

- Brak wiedzy sprawia, że nie mogę mieć zaufania, skoro burmistrz podejmuje decyzje poza mną

- zaznacza.

Burmistrz przyznaje, że jest zaskoczony wynikiem głosowania.

- Część radnych wstrzymała się od głosu. Poniekąd dziwi mnie to, ponieważ zarówno na komisjach, jak i w punkcie obrad z sesji nikt żadnych pytań nie zadał, nie wskazał na ewentualne sprawy niewyjaśnione i sporne, więc na tym etapie przyjmowałem, że wszystko jest jasne i prawidłowe

- mówi Wojciech Lis.

Podzielone zdania mieli również radni w sprawie udzielenia burmistrzowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2020 rok, jednak znacznie więcej głosów było pozytywnych. 18 radnych na 21 obecnych zagłosowało za udzieleniem absolutorium, Krzysztof Bocer i Michał Maruszewski wstrzymali się od głosu, a Dominik Tomiak był przeciwny.